Hej,
Pacjent to Trek Emonda SLR na Shimano Ultegra R8100 Di2. Rower był kilka razy rozkładany i składany, za każdym razem ze sztuką i bez druciarstwa. Od jakiegoś czasu mam problem z regulacją tylnej przerzutki. Problem dokładnie jest z metalicznym dźwiękami na 4 rzędzie, których nie da się w 100% pozbyć poprzez regulację.
Podkreślam, że:
-była wymieniana kaseta i łańcuch, i na obu zestawach jest to samo,
-był wymieniany suport na Tokena, wraz z ich instrukcją (czyli dorzucenie 0,5mm dwóch podkładek z racji, że to Trek, a Trek ma 85,5mm mufę,
-próbowałem regulować poprzez apkę i ręcznie.
Po oddaniu na jeden z serwisów panowie twierdzili, że to wina pierścienia na kasecie, który jest fabrycznie montowany/przyklejany na z tyłu kasety, na styku z bębenkiem. Dokładnie nazywa się to według instrukcji "pierścień samoprzylepny". Czy faktycznie może tak być? Kaseta jest montowana na bębenku 11s road speed, ale z tego co wiem, co wyczytałem to 12s kasety są normalnie kompatybilne z 11s. Czy może faktycznie się mylę i usuwa się ten pierścień przy takim bębenku?