Skocz do zawartości

__cookie

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Skąd
    Mokotów

Osiągnięcia użytkownika __cookie

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Reaktywny
  • Pierwszy post
  • Conversation Starter

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Rozumiem:) No to moje wyobrażenie:)
  2. @sznib 1.Jest to możliwe. Co prawda wymagałoby przemyślenia i doszlifowania, ale na yt są filmiki. Bez sensu? Możliwe że bez sensu, ale tu chodzi o połączenie dwóch problemów jakim jest funkcjonalność roweru i motoroweru i próby pogodzenia tego z poziomu prawnego (i bezpieczeństwa innych uczestników ścieżki) 2. Już takie pytanko się pojawiło,bwięc wypada mi w końcu odpowiedzieć:) the dream. Móc zarejestrować ebike jako motorower, dojechać bezpiecznie po ścieżkach na dworzec kolejowy, pojechać pociągiem ~100km do jakiegoś malowniczego miejsca i stamtąd wytyczonymi małoruchliwymi drogami wrócić z powrotem. the dream. ~dlatego szukam legalnego roweru który mógłby pokazać lepsze prędkościowo osiągi i być przy tym dopuszczonym w świetle prawa do zarówno ścieżki jak i jezdni:) mam nadzieję że czujecie o co chodzi:)
  3. @nikbar1 ulep to moje bushido:P Taki zmieniacz trybów jest w takim razie dobry na ścieżkę:) Tylko te 250w sufitu w terenie... może 2x250w:P 500w brzmi okej, a jeśli nasz wywód powyżej byłby prawdziwy to by była sytuacja całkiem elegancka. ~przy odłączeniu jednego silnika, na ścieżcę można by jeździć ze wspomaganiem 250w, a na prowincji/lesie 500w nielegalnym motorowerem ~brzmi całkiem nieźle;) Może jakiś inny teoretyczny kąt ataku...
  4. Tak jak to rozumiem to w przypadku odłączania silniku to wygląda tak. ~na ścieżce legalnie, a po podłączeniu nieważne co ale będzie nielegalnie. Normalny rower nie trzeba rejestrować. W momencie w którym podłączany jest silnik do baterii i jest to 250w+ to wtedy ma się nielegalny bo niezarejestrowany motorower. Zarejestrowanie motoroweru utwierdza klasyfikację na pojeździe i już z powrotem do normalnego roweru nie będzie się dało wrócić bo tablica rejestracyjna widniejąca u policji, obowiązek oc itp - więc w sytuacji jeśli się bym upierał o złe sklasyfikowanie mandatu przez policjantów albo ktoś mi złamał nogę na ścieżce, to sprawa by musiała być rozwiązywana sądownie - noo way:P. Pozostaje być normalnym rowerem i nielegalnie motorowerować offroad poza miastem. Bezpiecznie i legalnie na ścieżce - nielegalnie na prowincji/lesie ~całkiem ok, ale nadal trochę z przymrużonym okiem:P Może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły?
  5. @chudzinki Sądzisz że podłóg tych wymagań to mogłoby być legalne? 1.Czy odłączony od baterii silnik 250w+, przy jedynie pedałowaniu mógłby nadal być postrzegany jako motorower? ^raczej jeżeli silnik nie uczestniczy w napędzie i używa się tylko pracy nóg, to fakt że silnik fizycznie jest, jest chyba tak samo nieważne jakby się go trzymało rozłożonego np w sakwie lub coś:P ~o ile nie wykracza się 0,9m oczywiście:) (btw dzięki za wytyczne - kodeks drogowy kosztuje ~200zł a szukanie tego info to katorga) Edit: W sumie to nie może się zapewne udać - motorower musi zostać zarejestrowany, więc jeśli się w nim wymontuje napęd to chyba jeszcze nie ma wpływu na klasyfikacje pojazdu. Ehh;)
  6. @nikbar1 Odblokowanie roweru zrobiłoby go nielegalnym - wsparcie silnika powyżej prędkości 25km/h jest dyskwalifikujące w przypadku chęci jazdy po ścieżce rowerowej - pytanie czy brak blokady do 25km/h jest legalne i w sytuacji gdy można przełączać tryby to czy ten wolniejszy tryb nadal też.
  7. @nikbar1 1.Właśnie chodzi o wyjechanie z miasta. 2.Pytam jak to rozwiązać żeby właśnie nie stwarzać niebezpieczeństwa - nie przekręcaj moich słów +rower nie istnieje
  8. Witam uprzejmię:) tl;dr Czy jest patent jak jeździć motorowerem po ścieżce (z uchowaniem rozsądku jak i litery prawa) Mieszkam w ścisłym mieście. Jazda po jezdni jest niebezpieczna a po ścieżce nielegalna. Po tych pierwszych ~6km nie mam oporów jeździć już po drodze. W przypadku legalności elektryków do poruszania się po ścieżkach rowerowych kończy się na początku kategorii motoroweru; silnik 250W+ Zastanawiam się nad paroma pomysłami jak ten problem załagodzić. Co sądzicie?;) 1.Czy odłączony od baterii silnik 250w+, przy jedynie pedałowaniu mógłby nadal być postrzegany jako motorower? 2.Czy rower składający się z dwóch silników 250w z blokadą prędkości byłby uznawany jako motorower? 3.Zakładając że w pkt2 jeden silnik byłby odłączony - nadal motorower? ~Jeśli znacie może pomysł jak sobie poradzić z tym problemem to proszę śmiało piszcie:) pozdrawiam __cookie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...