Skocz do zawartości

karolux

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Skąd
    Wrocław

Osiągnięcia użytkownika karolux

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Od tygodnia
  • Pierwszy post
  • Conversation Starter

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Głównie będzie chodzić o takie wyprawy Na których będę jechał 16-18km/h . Mój stary mieszczuch waży ze 20kg. Jak jadę zapakowany na wyprawę, ze wszystkimi sakwami i plecakiem, to dochodzi tak z +20 kg i nie mam z tym problemu. No i takie ułożenie siodełka do kierownicy, że siedzę prosto, jak na taborecie, a przez to bardziej męczą się moje plecy, niż w zgięciu na crossie Czytałem dzisiaj o tych Kandsach i piszą, zeby nie zwracać uwagi na opinie niektórych, że kijowa rama z kijową geometrią, gdyż tak zazwyczaj piszą Ci negatywnie nastawieni do tych Kandsów czy Lazzaro, których nigdy na oczy nie widzieli, nie siedzili na nich i nie jechali nimi. Brat ma trekking Lazaro, ja miałem crossy, i nigdy nie czułem niewygodny i braku komfortu jazdy. A crossem Lazaro robiłem kilka tys kilometrów rocznie i tylko w zimie na przegląd i praktycznie nic do wymiany. Więc sceptycznie nie jestem nastawiony do tego producenta rowerów. Ten Epsos 900 fajnie się prezentuje, ale znajomy mówi, że w Nl w Decathlonie wychodzi 500zł taniej, jakbym miał kupować, to by mi sprowadził. Dzisiaj jeszcze, podczas poszukiwań, ten wpadł mi w oko. Chociaż bardzo podobny do tego Kandsa, który jest o 100 zł tańszy. No cóż, dalej będę szukał. Wam dziękuję za opinie i mam nadzieję, że jeszcze ktoś napisze. Najlepiej ktoś, to jedzie takimi Kandsami lub chociaż je testował:)
  2. No ja nie potrzebuję napisu, tylko zwykłego trekkingu, max do 3,5k ,w miarę wygodnego i na takim osprzęcie, żeby chodził w miarę sprawnie i cicho i za zesto się nie spuł, kiedy będę gdzieś wyruszał na jednodniową wyprawę, z sakwami i ekwipunkiem, podczas której zrobię max 200km i nie wysiądą mi plecy Ten holenderski z Decathlonu Elops 900 nawet fajnie się prezentuje, podobny do mojego, rozpadającego się Gianta, ale rowery z Decathlonu zawsze kojarzyły mi się z awaryjnością(znajomym zawsze się szybko psuły). A ten Kands, o którym pisałem, nie wygląda na taki, co miałbym ciągle zgięty jechać. No nie mam, dlatego napisałem, że jestem laikiem w tych sprawach Jak trzeba, to rozkręcę, wyreguluję, poskładam, wyczyszczę, ect, według poradników i filmów z YT, ale w sekundę zapominam, jaką marka. Pamiętam tylko, że wszystkie crossy, jakie miałem, to Shimano. Kawał byka nie, ale jakbyś czytal w opisie roweru, to Mka jest max do 174cm, a ja mam 181cm Tak jak polecają mi w crossach 19 cali ramy, a zawsze za małe, i biorę 21cali, bo o wiele lepiej mi się na nich jeździ, i idealna odległość nogi do pedałów, ciała do ramy i rąk do kierownicy. No kands tabeli nie ma przy trekingu, jak widzę. Przy crossach mają. Mają tylko taki opis "Poza tym charakteryzuje go typowa geometria ramy dla roweru miejsko-trekkingowego, zapewniająca wyprostowaną sylwetkę i wygodne oparcie rąk na kierownicy profilowanej". Więc chyba pomaga profilowanie kierownicy w prostowaniu sylwetki. No nie wydaje się, bo mam cięższego crossa, koła 28' też, rama 21' i nie narzekam nawet po 100km ciągłej jazdy. Dlatego na oko ten trekking nie wydaje się ociezaly. Okiem laika, oczywiście:)
  3. Dzięki za propozycje, przeglądnę później na spokojnie. Dobrze wygląda ten z Decathlonu, chociaż osprzętu amerykańskiego SRAM kompletnie nie kojarzę. No i Mka, czyli nie na moje 181cm wzrostu. A ułożenie ramy względem pedałów i siodełka ma jak ten Kands, który zamieściłem. Więc sylwestka też nie będzie zbytnio wyprostowana. Te kolejne to zdecydowanie poza budżetem, ale poczytam sobie o nich. Ten kands nie wydaje mi się ociężały. Wagowo lżejszy od mojego crossa, na którym dobrze mi się jeździ. Dynamiki nie potrzebuję, jazda rekreacyjna to na spokojnie. Bardziej patrzę na osprzęt, i jako laik, sprawdzam trochę i ten w tym Kandsie wydaje mi się bardzo dobry, jak na tę cenę.
  4. Witam wszystkich. Poszukuję roweru trekkingowego, max do 3500PLN, do jazdy po mieście i wypraw poza miasto, tych krótszych i dłuższych, do 200km w dzień. Jazda głównie szosa w 95%. No i trekking z bagażnikiem, żeby sakwy założyć na prowiant. W oko wpadł mi ten rower, https://allegro.pl/oferta/rower-trekking-28-kands-elitepro-full-deore-wypas-14066390369 Praktycznie na koniec budżetu, a firmę kojarzę, robią/sprzedają chyba Lazaro, a kiedyś miałem dwa crossy Laza i zbytnio nie narzekałem. Wiadomo, są lepsze, ale droższe, a bardzo mi zależy, bu 3500 nie przekroczyć. Czy jest coś lepszego do tej ceny? Słyszałem dużo dobrego o Indianach XRoad czy Romet Wagant5, ale ten Kands jakoś bardziej mi pasuje z ramą 21, chociaż mam 181cm. Pomóżcie, bo już sam nie wiem. Z góry dziękuję za pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...