Skocz do zawartości

elpa

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia użytkownika elpa

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Od roku
  • Od miesiąca
  • Od tygodnia
  • Dedicated Rzadka
  • Reaktywny

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Wielkie dzięki za wszystkie rady, w takim razie będę kombinował
  2. Dzięki za odpowiedzi. Dyskomfort to poczucie, że siedzę za bardzo z przodu siodełka, jakbym się przesuwał do przodu w trakcie jazdy, plus że sięgam nienaturalnie daleko do kierownicy. To już może kwestia geometrii roweru, ale też mam wrażenie, że pedały są delikatnie nie w tym miejscu, w którym bym ich oczekiwał, szczególnie w czasie dłuższej trasy Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o osprzęt, terminologię itd. (stąd też taki pochopny zakup i zbytnie zaufanie w sklepie), więc nie jestem pewien, czy cały ten dyskomfort jest spowodowany rozmiarem, czy może część to cechy roweru i tak ma być. Jeśli chodzi o mostek, to jest oryginalny, jak na zdjęciu, ale niestety nie ma informacji w specyfikacji na stronie. Sprawdzę w domu.
  3. Hej, kupiłem w lipcu Treka FX Sport 4. Był w niezłej promocji, jechałem na wyjazd rowerowy nad morze, ostatnia sztuka i sprzedawca mnie namówił, bym wziął rozmiar XL (tylko taki był). Pojeździłem na nim trochę i jest bardzo fajny, no ale za duży. Tu mam pytanie, jakie zabiegi polecacie, by go trochę "zmniejszyć"? Regulacja położenia siodełka, zmiana widelca - są jeszcze inne opcje? I czy to w ogóle ma sens, czy się nakombinuję, wydam pieniądze, a i tak nic z tego nie będzie i najlepiej go sprzedać ze stratą póki bardzo mało używany? Mam 183 cm wzrostu, waga 82 kg. Nie jeżdżę jakoś ekstremalnie, bardziej rekreacyjnie, turystycznie. Przejechałem na nim jednego dnia z 90 km i dało się, no ale czuć było dyskomfort, więc się zastanawiam, może coś poradzicie Link do roweru: https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-hybrydowe/rowery-fitness/fx/fx-sport/f/F421-1/fx-sport-sl-4/47243/5323710
  4. Tak, też tak myślę. Problem w tym, że nie umiem ocenić, czy te powyższe to pójście na kompromis pod względem osprzętu, czy nie. Kompletnie się na tym nie znam, a w sklepie wiadomo - w każdym powiedzą, że ich jest spoko. Pod względem wagi też w sumie nie wiem, czy te 10,5 kg (Trek) to ok waga, czy powinno się oczekiwać niższej.
  5. Czyli słowem podsumowania, by zebrać wasze opinie, wychodzi na to, że pochylenie nie ma aż takiego znaczenia dla prędkości, a rama lepiej jeżeli jest zaprojektowana pod rower z prostą kierownicą niż gravela. Jeśli chodzi o wagę, różnice rzędu 1,5 kg nie są kluczowe, natomiast mają wpływ. Czy dobrze to rozumiem? W ogóle widzę analogię, że te bardziej pochylone rowery wywodzące się z graveli mają 1,5 kg mniej niż pierwotnie projektowane jako fitness (Trek, Specialized). Czy ta wyższa waga może wynikać z tej zależności? A co do osprzętu? Widzicie tam jakieś istotne różnice, wady czy coś, co przy tej cenie jest naprawdę słabe?
  6. @chrismel dzięki. Wnioskuję więc z tego, że skoro np. Trek ma wyższą, wygodniejszą pozycję, to przy moim rekreacyjnym jeżdżeniu jest to atut. Tak jeszcze myślę, jak bardzo istotne jest to 1,5 kg różnicy w wadze między Trekiem a Scottem i Cubem (10,7 vs 9 coś).
  7. @Chociemir czy to oznacza, że tamte będą do prostej kierownicy gorsze - mniej wygodne lub efektywne?
  8. Dzięki. Pozycję jeszcze przetestuję, na razie jeździłem chwilę na Treku. A czy któryś z nich zdecydowanie przeważa technicznie?
  9. Cześć, będę bardzo wdzięczny za poradę, bo choć jeździć lubię, to na kwestiach technicznych się nie znam 🙂 183 cm wzrostu, ok. 83 kg. Mam rower górski Trek X-caliber 7, ale na dłuższe wycieczki asfaltem/szutrem jest niewygodny, za ciężki i denerwuje mnie, że ja się męczę, a i tak wszyscy mnie wyprzedzają 😉 Testowałem gravela, nie podszedł mi baranek, finalnie wyszło na to, że idealny dla mnie będzie fitness z bardziej gravelowymi oponami. Przeznaczenie: asfalt, czasem miasto z synem, szutry, czasem trochę lasu. Odległości to zazwyczaj po 40, do 80 km. Jeżdżę sobie na luzie, bez spiny co do wyników i profesjonalizacji Cenę wpisałem do 10 tys., choć wiadomo, że im mniej, tym lepiej. Bardziej niż ile, chodzi mi o to, by to miało sens, bo nie jestem gadżeciarzem i nie widzę powodu kupować coś droższego tylko dlatego, że ma jakiś bajer. Bardzo was proszę o poradę, co z tego polecacie, czy coś przeważa, czy kierować się gustem i testem pod sklepem. Trek FX Sport 4 https://99spokes.com/en-EU/bikes/trek/2023/fx-sport-4 Cena: 8700 zł Podoba mi się, teraz mam Treka, jestem zadowolony, ale jest nieco cięższy od konkurencji (10,7 kg) i ma bardziej miejskie przerzutki (chyba?). Scott Metrix 10 https://99spokes.com/en-EU/bikes/scott/2023/metrix-10 Cena: 9000 zł Lżejszy (9 kg), chyba lepszy osprzęt? Specialized Sirrus X 5.0 https://99spokes.com/en-EU/bikes/specialized/2022/sirrus-x-5.0 Cena: 10 000 zł, ale po rabacie 9000 zł Nietypowa budowa, słaba dostępność i zdziwiło mnie, że w opisie na stronie 99 spokes jest zaklasyfikowany jako maksymalnie "relaksacyjny". Chyba że coś innego? A no i tak, wiem, że te firmy są przepłacone, że nie warto, że za drogo itd. Szczególnie Trek, ale wychodzę z założenia, że kupuję rower na wiele lat, a potem zawsze mogę go sprzedać, więc te różnice się tak rozkładają, że wcale nie wychodzi tak strasznie drogo. Z Trekiem mam bardzo dobre doświadczenia, traktuję rower bardzo użytkowo, kiedyś nawet wjechałem z rowerem na dachu do garażu i nic (poza kołem) mu się nie stało. Ale jeżeli są jakieś tańsze odpowiedniki to też chętnie zobaczę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...