Rozumiem propozycję karnetu, ale nie jest to decyzja podjęta pod wpływem chwili. Obecny rowerek lata świetności ma już za sobą, stąd chęć wymiany na nowy.
O orbitreku już myślałem, ale z tego co wiem to jednak bardziej obciąża stawy. Ze względu na to skłaniam się raczej w stronę roweru.