Dyskusja bardzo się rozwinęła, wszystkim dziękuję za odpowiedzi, zarówno od strony klientów serwisów jak i właścicieli serwisów.
Powiem szczerze że nigdy nie oddawałem roweru do naprawy, wszystko zawsze robiłem sam. Dużo rzeczy zgadza się z tym co mi się wydawało i tym co jestem w stanie dostarczyć, ale jest kilka rzeczy na które nie wpadłem.
Umiem zadbać o czyiś rower tak jak o swój, a w moim wszystko musi chodzić idealnie. Umiem też zadbać tak jak właściciel chcę żeby rower był zadbany, rozumiem że nie każdy wymaga i chce płacić za perfekcję.
Chcę celować w pasjonatów rowerowych, niekoniecznie klientów z ulicy. na pewno da się dotrzeć do takich klientów chociażby przez takie miejsce jak to forum, grupy na fb czy youtube. Jeszcze nie wiem jak technicznie to zrobić, ale jestem w trakcie nauki Rzeczywistość z pewnoscią zweryfikuje te plany, ale jest jeden sposób żeby je sprawdzić