Grrringo

Dzięki za sprostowanie, dokładnie to miałem na myśli, czyli taki przegląd po przejechaniu ok 200km (tak powiedział dealer u którego odbierałem rower).

Ktoś się orientuje, czy Focus wymaga przeglądu zerowego do gwarancji? Dealer twierdzi, że tak (wiadomo, 200 zł skasują ;). Ale na stronie Focusa nie znalazłem nic takiego, jest jedynie mowa o rejestracji roweru w ciągu 8 tygodni od zakupu. Nie mam również typowej książeczki serwisowej w której taki przegląd można by wbić. Jeśli nic się nie dzieje wolałbym zrobić serwis po sezonie albo przed kolejnym niż zerowy.

Też się nad tym zastanawiałem. Podstawowy przegląd takiego FOXa to 700 zł, czyli pewnie 1/3 nowego

Żona ma jeszcze taką holenderkę, ale ciężko jej się jeździ nią po lasach i polach.

Cześć, Szukam roweru dla żony, typowy sprzęt "po bułki' weekendowo czasami jakaś dłuższa wycieczka po lesie. Czy w cenie 2400 PLN znajdę coś lepszego? https://www.focus-bikes.com/pl_en/1091704-whistler-3-8

Canyon po 5 dniach odniósł się tylko do uciekającego powietrza, że 10 psi może uciekać przy podłączaniu wężyka (ehh). Nic o 5 cm "skoku" widelca. Zadzwoniłem bezpośrednio do serwisu FOXa, przez telefon Pan poinformował mnie, że prawdopodobnie ciśnienie dostało się do komory negatywnej i go "zassało". mam wysłać na naprawę gwarancyjną, nie czekając na Canyona. Więc pewnie czeka mnie minimum tygodnia przerwa w jeździe.

Odpowiedź z serwisu, co prawda po tygodniu ale: "(...) Jeśli sie nie znajdzie to najszybszą metodą doprowadzania roweru do sprawności będzie zlecenie lokalnie wymiany piasty i przesłanie nam rachunku. Zwrócimy koszty." Oczywiście poinformowałem ich o tym, że endcap się znalazł.

Ale to żeby "dobić" do 120mm to chyba ze 300 psi (wg tego manometru) musiałbym dopompować. Nie będę ryzykował, zgłosiłem sprawę z tytułu rękojmi do Canyona.

SAG to dla mnie nowość, muszę się tego nauczyć co ciekawe instrukcja o tym nie mówi w żadnym języku oprócz niemieckiego a przejrzałem tylko angielski i w ogóle się tym nie zajmowałem ;/

Cześć, Nowy amor, przejechane może 60km. Zauważyłem że bardzo mocno się ugina, mimo że dopompowany do mojej wagi 105kg - 120 psi. Zmierzyłem wczoraj ciśnienie, spadło do około 100, dobiłem do 130, po nocy miał ok 120 (może spaść tyle przy odpinaniu pompki?), po zrobieniu 20 km na płaskim ciśnienie ok 110 psi. Zmierzyłem i miejsca na skok jest ok 50 cm, co jest z nim nie tak? I ten oring na amorze to powinien być taki luźny? Oczywiście napisze tez do serwisu ale mało responsywny jest i nie chciałbym żeby mnie spuścili na drzewo.

Hamulce w specyfikacji są mt400 a zamontowali mt410

No to dostarczyłem Wam przynajmniej rozrywki ale sposób montażu tego dla laika pozostawia wiele do życzenia, instrukcja nic o tym nie mówi. Ale endcapa się znalazł [facepalm] Dzięki wszystkim za pomoc!

ja to teraz mam stresa ze jednak znajde tego capa w tej plastikowej osłonce co była na kole Rano taki pewny byłem ale skoro to jest wciskane... to już niczego nie jestem pewien. Tylko nie wiem czy wtedy sie cieszyć czy jednak płakać że taka akcja i tyle osób zaangażowanych w poszukiwanie przyczyn no cóż za kilka godzin się okaże...

A to dla mnie lepiej czy gorzej, że jest inne niż w specyfikacji?

Hmm.. piasta około 100 zł a wysyłka z Niemiec pewnie 150 lub odesłanie całego roweru jeszcze więcej... Nie chcę nic od nich "wyciągnąć" tylko móc użytkować rower, za który przecież niemało zapłaciłem. A za uratowanie wizerunku przecież nie da się zapłacić MasterCard

A może kupić całą piastę i spróbować wyciągnąć kasę od Canyona? Tylko czy np. taka będzie pasowała? https://rowerek.pl/product-pol-27546-Piasta-przednia-Shimano-HB-MT400-Boost-32H-15x110-Center-Lock.html

Bardziej codziło mi o tłumaczenie problemu przez telefon. To jest duży minus zakupow internetowych... stacjonarnie zawiózłbym sprzęt i kazał doprowadzić do używalności

Między tarczę a dyski były włożone takie kartonowe wkładki. W piastę z obu stron plastikowe zaślepki. Sprawdze jeszcze raz jak wrócę do domu ale na 99.9% nic tam nie zostało. Ten endcap nie jest taki mały no i w tych kartonowo-plastikowych wypełnieniach na pewno by mi się rzucił w oczy/poczułbym go.

To czekam w takim razie na odpowiedź z serwisu Canyona. Dam oczywiście znać co oni na to. A jak wygląda w ogóle montaż takiego endcapa? Trzeba mieć jakieś narzędzia czy, jeżeli doślą to sobie z tym poradzę? I czy przejmować się tym, że przez tę całą akcję zarysowałem sobie ten element (zacisk tarczy?) .. żeby mi to nie rdzewiało czy co... lepiej też wymienić? Bardzo dobrze, bo szukałem woreczka ze smarem montażowym który w teorii powinien równieżbyć. Myślę, że taki element rzuciłby się w oczy.... poza tym on nie powinien być luźno chyba prawda, tylko spasowany z piastą?

Dzięki! A to wtopa... Dokupie sam endcap? Oczywiście suport pewnie odpowie, ale być może na jesień może lepiej przesłać im fakturke i cieszyć się z roweru

Czy to możliwe, że go brakuje po stronie tarczy?

Wygląda to tak jak na załączonych obrazkach

Nie, jestem zielony w tym musiałem sprawdzić co to te endcapy Wg instrukcji miałem wsunąć koło i je skręcić to też tak zrobiłem

Koło wchodzi dobrze, wszytsko chodzi lekko dopóki nie dokręce ośki. Ale jak ja poluzuje ośkę tak, żeby można było kręcić kołem, to samo koło jest zbyt luźne

Eh, liczyłem że to on jednak może mój błąd montażowy i w weekend będę mógł rower wypróbować. Z suportem przez telefon to będzie dramat