Hej Wszystkim,
Dotychczas jeździłem na rowerze w koszulkach z Decathlonu - rowerowych ale w względnie luźnych. Używam ich już parę lat i nie widzę większego śladu zużycia.
Ostatnio kupiłem 2 koszulki, ale takie mocno przylegające do ciała. Jedna z Deca, druga od Shimano. Na obu już po pierwszym zużyciu zauważyłem coś w rodzaju zmechacenia. Jakby nitki powyłaziły z zewnętrznej warstwy materiału. Podejrzewam, że głównym winowajcą jest tutaj plecak. Nie chodzi nawet o to, że w nim jeździłem, ale garażuje rower jakiś 1km od domu i robię sobie spacer w tej koszulce i plecakiem - nie jakimś ciężkim (w środku głównie kask + zapięcie łańcuchowe).
Czy te przylegające koszulki rzeczywiście są takie delikatne, że może je sponiewierać plecak? Czy trafiłem na jakieś felerne egzemplarze?