Witajcie drodzy rowerzyści ! : )
Zauważyłem w ostatnim czasie takie oto przekątne pęknięcia na bocznej ściance przedniej opony, nie wydają się one głębokie (opona jest delikatnie okurzona, co pewnie trochę potęguje efekt) są to jakby takie zadziory. Dodam że opona to Schwalbe Racing Ralf perf. 26 x 2,25 (ma już swoje lata; 8 lat użytkowania, jednakże wydaje się być jeszcze w dobrym stanie). Czy to dyskwalifikuje oponę?
Drugie pytanie brzmi, co ewentualnie zakupić w kwestii opon MTB ? Widziałem bogatą ofertę Schwalbe (Rapid Rob, Smart Sam, Nobby Nic, Black Jack) i ewentualnie nie wiem co wybrać. A może polecacie coś innej marki? Trasy na których jeżdżę to głównie ścieżki rowerowe (szuter / asfalt), czasami także pojawia się trudniejszy piaszczysto-konarowy teren, więc opona musi być w miarę uniwersalna. Zależy mi na oponie budżetowej do max. 60-70 zł.
Z góry dziękuje za pomoc i życzę Wszystkiego dobrego. : )