Z tym że ja pod żadne krawężniki nie podjeżdżam.czasami ewentualnie zjeżdżam z nich ale zawsze "4 litery" z siodełkoa podnosze.a i tak najpierw jedna szprycha, potem druga,a potem już idzie. koło jest naprawdę słabe a ja dużo za gruby 😂. dlatego muszę je wymienić na solidniejsze, wiem że są takie tylko jakie wybrać nie wiem bo nie znam się na tym wogle.Schudnac muszę swoją drogą.Z tym że mam co zrzucać i trochę to mi to zajmie i pewnie w tym roku odpowiedniej wagi którą to koło wytrzyma raczej nie osiągnę bo jest naprawdę słabe .