Skocz do zawartości

Ineffable

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    284
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Ineffable

  1. Zauważ, że mówisz wciąż o mniejszości.

    " Zakładam, że zdecydowana większość amatorów przy takiej prędkości na zjeździe nie wpada na pomysł, aby dalej dokręcać" - tak brzmiałą moja wypowiedź, do której się odniosłeś.

    I dalej ją podtrzymuję. Jeżeli uważasz, że większość kupuje szosę czy gravela, aby dokręcać na zjazdach, kręcić KOM-y i chwalić się wynikami na STRAVIE, to ciężko będzie się dogadać. Ja uważam, że takich osób jest mniejszość.

  2. Godzinę temu, Boss napisał:

    O ile km/h?

    Jak pisałem kierownica jest jednym z czynników. Generując tą samą moc, na pewno utrzymasz wyższą prędkość w dolnym chwycie baranka niż na prostej kierownicy. Zakładając czysto hipotetycznie, że pozostałe parametry roweru są identyczne.

    Ale rowery te parametry mają różne - poczynając od geometrii, poprzez napęd, po koła wraz z szerokością i bieżnikiem opon, więc trzeba by badać każdy przypadek indywidualnie.

    O ile? Nie wiem. Nie badałem tego w tunelu aerodynamicznym.

  3. 44 minuty temu, hulk14 napisał:

    45? Przecież tyle można po płaskim jechać, koło mnie komy szosowe na płaskich odcinkach bardzo rzadko są poniżej tej wartości, a i gravelowe są rzadko poniżej 40 km/h.

    Solo czy w grupie, pod wiatr czy z huraganem w plecy?

    Tu na przykład masz kolesia, który leci poniżej 45 km/h (czyli tyle, ile Ty rzadko spotykasz) - na lemondce, stożkach i żeby było ciekawiej ten sam koleś na 1/2 Ironmana, startując w sztafecie, zbudował na rowerze dla swojej drużyny 40 minut przewagi na 90 km. Oczywiście to o niczym nie świadczy. Osoby, które widujesz na pewno tam nie startowały, być może poziom był żenujący. Niemniej to świadczy o tym, że nogę ma. Rower zoptymalizował jak mógł, żeby lecieć jak najszybciej, a 45 km/h nie przekroczył.

     

  4. 3 godziny temu, XC100S napisał:

    A dlaczego tego Treka ? 

    Możesz powiedzieć,  czy to z powodu przygotowanej listy części czy ... 

    Powodów jest wiele, wymienię kilka.

    1. Trek - rozbudowana sieć sprzedażowa w całym kraju, Lazaro - sprzedaż przez sklep internetowy i Allegro - jedyny sklep stacjonarny w Radomyślu Wielkim na Podkarpaciu.

    2. Trek - dożywotnia gwarancja na ramę, Lazaro - 2 lata.

    3. Trek - 2 lata gwarancji na osprzęt, Lazaro - 1 rok.

    4. Trek - cała sieć punktów, gdzie może się udać, mając pewność, że rower zostanie przyjęty do serwisu/naprawy (tak, wiem, płatny) - ale nie będziesz odsyłany z kwitkiem. Lazaro - jakaś dziwna lista punktów serwisowych (można ją poznać, gdy się kupi rower - próbowałem ją znaleźć bez konieczności zakupu), gdzie rzekomo są wykonywane serwisy za darmo. Piszę rzekomo, bo akurat kwestia darmowych serwisów Lazaro została wyjaśniona w różnych miejscach, iż darmowe one w żadnym przypadku nie są.

    5. Żeby gwarancja obowiązywała (za stroną producenta): "W terminie nie późniejszym niż 30 dni od daty zakupu, kupujący  zobowiązany jest wykonać 1-szy przegląd roweru w celu utrzymania ważność gwarancji producenta. Przegląd jest odpłatny i leży po stronie kupującego. Pełne informacje na temat gwarancji danego produktu znajdziesz na pierwszych stronach karty gwarancyjnej". Firma nie daje do wglądu karty gwarancyjnej (co już jest słabe), więc nawet nie jestem w stanie określić, czy ten przegląd jest wymagany w jednym we wskazanych przez nich serwisów, czy gdziekolwiek.

    Masz 5. Wystarczy?

    Wybacz więc, że nie mam zamiaru polecać roweru od jakieś garażowej firmy z Podkarpacia, która nawet takich elementarnych rzeczy jak polityka gwarancyjna czy lista współpracujących z nią serwisów rowerowych nie jest w stanie umieścić na swojej stronie internetowej.

    • +1 pomógł 1
  5. Śmiało możesz brać Treka Dual Sporta 2.

    Tu masz listę akcesoriów (może pojawiły się jakieś różnice w cenach, tworzyłem to dla kogoś z forum jakiś czas temu).

    Błotniki - SKS Velo 42 Urban (62,99 zł) https://allegro.pl/oferta/blotniki-rowerowe-sks-velo-42-urban-28-42mm-13520021452

    Wsporniki do błotników (32,99 zł) - https://allegro.pl/oferta/wsporniki-prety-do-blotnikow-velo-42-urban-47-trek-12548095747

    Stopka - XLC KS-C06 (70,32 zł) https://www.rowertour.com/p/248049/stopka-rowerowa-xlc-ks-c06-24-29#rozmiar-18-x-5-mm - na pewno będziesz rozstaw otworów montażowych - 18 mm, nie jestem pewien, czy średnica otworów będzie 5 czy 6 mm. Możesz zapytać podczas zakupu roweru.

    Bagażnik - Trek Lightweight Rear Rack (96 zł) https://e-velomania.pl/Bagaznik-Trek-Lightweight-Rear-Rack

    Lampki komplet - EYEN Cubiq Max (84,99 zł) - https://www.centrumrowerowe.pl/zestaw-lampek-rowerowych-eyen-cubiq-max-pd26955/ - taka sensowna opcja.

    Za 347 zł dodatkowo masz wszystko. Łącznie ze stopką. Tą kwotę da się oczywiście jeszcze bardziej ściąć - można kupić tańsze rzeczy.

    • +1 pomógł 1
  6. W związku z Twoją chorobą przed wyborem roweru umówiłbym się na konsultację z lekarzem, który wskaże, jaka pozycja na rowerze jest dla Ciebie mniej inwazyjna, a jaka bardziej inwazyjna. Czy wskazany jest rower z amortyzatorem, czy nie ma takiego wymogu.

    Chodzi o to, żeby rower w okresie, kiedy problemy nie występują nie przyczynił się do nasilenia objawów, kiedy one się pojawią.

    Gravel i cross to dwa różne rowery, rozkład ucisków na narządy wewnętrzne również na obu zupełnie inaczej się rozkłada. Od pozyskania takiej wiedzy bym zaczął.

    Moim zdaniem logiczniejszym wyborem wydaje się w tym przypadku rower crossowy, ale bazując wyłącznie na szczątkowej wiedzy, którą przekazałeś.

    • +1 pomógł 1
  7. Nie wspominając również o niespodziankach na polskich drogach, gdzie wydaje Ci się, że masz idealny asfalt, suniesz ponad 30 km/h z bananem na twarzy, spoglądasz na chwilę na licznik i wjeżdżasz w dziurę, której przecież miało nie być, z takim impetem, że zatrzymujesz się i sprawdzasz, czy koło przetrwało, bo zapłaciłeś za komplet 5k albo i więcej (no chyba że jedzie za Tobą samochód techniczny - wtedy te rozmyślania możesz pominąć). 

     

  8. Jako że jestem na etapie doktoryzowania się z optymalizacji ustawień roweru pod kątem triathlonu, coś Ci podrzucę.

    Poważni ludzie z Cycling Weekly poświęcili czas, aby sprawdzić, ile daje pozycja na rowerze szosowym względem roweru triathlonowego, ale nie to dla Ciebie będzie istotne. Badania prowadzili oczywiście w tunelu aerodynamicznym. Poniższa grafika pokazuje, ile watów musisz wygenerować, aby utrzymać prędkość 40 km/h w zależność od pozycji na rowerze bądź roweru.

    image.jpeg.1b7d87eb452bf4a49e69f4a55fa03dc0.jpeg

    Sama zmiana chwytu z górnego na dolny przy generowaniu tej samej mocy da Ci więcej niż najdroższe koła karbonowe.

    Koła karbonowe mają znaczenie, jak startujesz w zawodach, gdzie musisz jechać solo i latasz ze średnią prędkością grubo powyżej 30 km/h na przestrzeni całego dystansu. I ma to w zasadzie znaczenie, gdy bijesz się o TOP 15, gdzie koła mogą zaważyć na tym, czy będziesz na pudle czy na 10. miejscu. Jak latasz ogony na zakrystii peletonu, bo nie masz nogi i koła nic nie zmienią.

    Oczywiście nie podważam ich gigantycznej zalety - co nie dojedziesz, to dowyglądasz, do tego zastosowania sprawdzają się świetnie. Jeszcze kilka okoliczności, gdzie ma sens ich zastosowanie pewnie by się znalazło, ale jazda romantyczna nie jest jedną z tych okoliczności.

     

  9. Godzinę temu, PiotrWie napisał:

    A poza tym nie wiem czy wiecie że jak ktoś się nie ruszał a zacznie większą aktywność fizyczną to może zmniejszyć garderobę o dwa rozmiary a wagę nawet zwiększyć - centymetr sześcienny tłuszczu waży ok 1 grama a mięśnia 9 gram.

    No nie.

    Centymetr sześcienny tkanki mięśniowej waży około 1,05 grama.

    Centymetr sześcienny tkanki tłuszczowej waży około 0,9 grama.

    Nie wiem jakim cudem w związku w powyższym można przeskoczyć o dwa rozmiary garderoby w dół, podnosząc wagę.

     

  10. @axolotl- jeden z dwóch dystrybutorów opinie ma takie sobie, ale raczej standard.

     https://www.google.com/search?q=szybkie+rowery&oq=szybkie+rowery&aqs=chrome.0.69i59j0i512l2j46i175i199i512j0i512l6.170267960j0j15&sourceid=chrome&ie=UTF-8#lrd=0x470445c85d9e49c3:0xe7f580367c4bc04e,1,,,,

    Ze złych komentarzy głównie narzekania na sprzedaż rowerów używanych z wadami ukrytymi, beznadziejny serwis, utrudniony kontakt (tu akurat muszę potwierdzić - bardzo ciężko się dodzwonić), ktoś tam narzeka na gwarancję do bramy czy też niedotrzymywanie słowa. 

    • +1 pomógł 1
  11. 3 godziny temu, zuczek7 napisał:

    - Ridley Kanzo A grx400 (albo 600 - trzeba patrzeć na stronie dystrybutora, bo lubią wrzucać krótkie promocje, w lipcu grx600 można było wyrwać po 6999)

    https://ridley.pl/produkt/rower-gravel-ridley-kanzo-a-grx400/

     

    Ridley twierdzi, że w najbliższym czasie nie będzie już takich promocji.

    Żyję z nimi dobrze, nawet bardzo dobrze, ale nie aż tak, żeby zawsze mówili mi prawdę, więc może być różnie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...