Moi drodzy,
odwieczny problem spotkał również mnie.
W moim nowym fullu Treka po przjechaniu około 20km coś zaczęło stukać, skrzypieć w ramie. Zdjąłem sztycę regulowaną, posmarowałem środkiem przeciw spiekaniu Shimano, dobrze dokręciłem zacisk. Idąc za sugestiami na forach odkręcałem i skręcałem kierownice etc... Nic nie pomogło.
To lekkie skrzypienie przypomina odgłos naprężania się rury aluminiowej. Występuje podczas pedałowania oraz w terenie, na nierównościach. Nie jest to damper bo uginając rower podczas jazdy, albo w spoczynku jest cicho.
Moja obserwacja - myślę, że odgłos dochodzi z gornej ramy. Podczas jazdy, gdy chwycę ja przy rurze podsiodlowej czuję na dłoni drgania, podczas tych odgłosów (równocześnie).
Kolejna ciekawostka - gdy siedzę normalnie na rowerze, pedałuję, chwytam rower za górną ramę przy rurze podsiodlowej i odgłosy znikają, gdy zaczynam przyciągać ją siłą w górę (górną ramę). Wrażenie jest takie, że staje się jakby sztywniejsza i te skrzypanie znika. Gdy przestaję, rama jakby pracuje, napreża się w rytm pedałowania i zaczyna stukać, skrzypieć...
Jakieś sugestie?
pozdrawiam