Skocz do zawartości

grompro

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia użytkownika grompro

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Od miesiąca
  • Pierwszy post
  • Reaktywny
  • Od tygodnia
  • Conversation Starter

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Moja lampka odżyła. Problem chyba z ładowaniem. Może coś nie łączy. Jak powinna zachowywać się lampka podczas podłączenia do ładowarki, czy coś powinno świecić się, czy migać? Kiedy wiadomo, że naładowana?
  2. Moja była na 30-50 % naładowana, i mimo to padła. Zaraz podłączę pod coś mocniejszego
  3. No pięknie. Wyciągnąłem swoją lampkę Bontrager flare RT, aby zacząć sezon, a ona nie żyje Żadnej reakcji na ładowanie, nic nie świeci, a zostawiłem ją może nie naładowaną na100% ale działająca była. Kupiona w maju 2022 (ale na fakturę) ładowana była może 4-5 razy, bo jeździłem na dwóch rowerach i na drugi miałem "chińczyka" z ali za niecałe 100 zł. Z ciekawości wyjąłem "chińczyka" i świeci normalnie. Nie pozostaje nic innego, jak zakupić kolejną, bo nic lepszego nie ma. Rozczarowała mnie trwałość produktu.
  4. Z tym nie miałem problemów. Mam problemy z kręgosłupem, więc zmieniam pozycje, na podjazdach wstaję, co jakiś czas puszczam kierownicę i prostuję się. Chyba za intensywnie pojeździłem codziennie robiąc przerw. Byłem u fizjoterapeuty, poprawiło się, parę ćwiczeń pokazał. Muszę jakiegoś patent wydumać aby kręcić w pozycji wyprostowanej, jakąś lemondkę i przekręcić czy uchwyt doczepić. Na razie nie jeżdżę, ale próbowałem łazić na bieżni. Po półgodzinnym monotonym marszu zaczynam coś odczuwać, od ma hania ręką. Kilogramy które zimą zgubiłem powróciły, nie mogę bezczynnie siedzieć.
  5. Czy jakieś ćwiczenia możesz polecić, czy też do każdego przypadku są indywidualne?
  6. Witajcie. Sport to zdrowie mówili 🙁 Zaczynałem od MTB. W zeszłym roku zakupiłem pierwszą szosę, lecz nie miałem za wiele okazji do jazdy w terenie. Zakupiłem więc trenażer Wahoo kickr V5 i aplikację Rouvy. W końcu mogłem jeździć o każdej porze (głównie nocy) Było fajnie, forma rosła, kg spadały, nie ścigałem się nawet, a jeździłem dla przyjemności, 3-4 razy w tygodniu. Po pewnym czasie zacząłem odczuwać ból lewego barku. Zauważyłem, że podczas jazdy ściągam kierownicę w lewą stronę. Odstawiłem rower na jakiś czas z myślą, że przejdzie, ale nie przeszło. Zrobiłem rentgen i rezonans. Wyszedł zespół cieśni podbarkowej i jakieś tam drobne zwyrodnienia związane z peselem. Do operacji nie kwalifikuję się jeszcze. Minęło ok 3 miesiące, sprawność mam pełną, nie przesilam się, lecz nadal odczuwam ból, nawet gdy próbuję stanąć na bieżnię i pochodzić, nie mówiąc już o jeździe na rowerze. Szukam jakiegoś patentu aby wsiąść na szosę. Nie mogę jeździć w pozycji pochylonej jak dawniej. Nogi mam sprawne i mogę kręcić w pozycji wyprostowanej, ale nie mam za co się trzymać i jakaś przystawka by się przydała. Zastanawiam się, co mnie zgubiło. Pewnie podjazdy, gdzie trzeba było mocno naciskać na pedały i również mięśnie rąk były mocno napięte. Również pesel i brak przygotowania fizycznego na szosę i złe dopasowanie roweru. Rower to Cannondale Synapse roz. 56 przy 181cm wzrostu. Wiek 47 lat.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...