Skocz do zawartości

TeeR

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia użytkownika TeeR

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Pierwszy post
  • Od miesiąca
  • Od tygodnia
  • Conversation Starter

Ostatnio zdobyte

1

Reputacja

  1. O ile pamiętam do lampki nie była dołączona żadna instrukcja (a jeśli jakiś papierek był w środku pudełka, to dotyczył on elektrośmieci). Całe info jest na pudełku Co do tych 100 lumenów - to tak, chodzi o tryb ring. Ogólnie jest 8 trybów świecenia -> dwie pętle trybów - 4 ciągłe i 4 migające -> przełączasz między obiema "pętlami" trybów klikając dwa razy po sobie przycisk zmiany trybu (na lampce jest tylko jeden przycisk więc nie sposób się pomylić :P). Jeśli klikniesz tyko raz, to przełączasz na kolejny tryb w danej pętli. Tryby idą kolejno od najsilniejszego snopu światła do najsłabszego, a na końcu znowu przeskakują na najsilniejszy. Wyłączasz/włączasz lampkę przyciskając przez sekundę czy dwie przycisk zmiany trybu. Używałem 4 trybów ciągłych : 900 lumenów - świecą dwie diody środkowe [co do ringu nie pamiętam czy się świecił, ale chyba tak] 400 i 200 lumenów - świecą diody środkowe, ring zgaszony 100 lumenów - świeci tylko ring, diody środkowe zgaszone
  2. Jako, że dzisiaj rąbnięto mi z mojego roweru Prox Matar, to czas na podsumowanie/recenzję tej lampki po niecałych 5 miesiącach użytkowania. Kupno w połowie października - wraz z przesyłką wyszło prawie równe 100 zł. Lampka z akumulatorem o pojemności 2800 mAh, mocą świecenia do 900 lumenów i 8 trybami świecenia (tryby stały - 100 lm, 200 lm, 400 lm i 900 lm oraz 4 tryby flash) Użytkowanie - w sumie (od połowy października do połowy lutego) uzbiera się 90-100 h łącznego użytkowania lampki w czasie jazdy do i z pracy (czasy jazdy odcinków od 10 min do około 40 min, dziennie użycie łącznie przez około 80-90 min, ale nie było przypadku użytkowania lampy nieprzerwanie podczas ponad godzinnej jazdy). Lampka była używana podczas jazdy w czasie opadów deszczu, śniegu i po błocie w temperaturach od ok. -2/-3 stopni C do maks 15 stopni C (nie jeździłem podczas fal mrozów, starałem się też nie jeździć gdy na ulicach zalegał śnieg). Rower z lampką jeździł głównie po asfalcie, ale dosyć często jeździłem nim też po krawężnikach, chodnikach, drogach leśnych czy płytach betonowych oraz wpakowywałem na wieszaki rowerowe w pociągach - więc trochę wstrząsów i wibracji było. Używałem tylko trybów stałych - przeważnie 100 lm w oświetlonym latarniami mieście, 200 lm gdy było nieco ciemniej, 400 lm gdy nie paliły się latarnie i 900 lm podczas jazdy w lesie po zmroku (tryby flash lampek przednich mnie wkurzają gdy świecą mi w oczy, więc starałem się nie robić innym tego co mi niemiłe). No to pora na ocenę: - Mocowanie do kierownicy - tragiczne rozwiązanie. Gumowa obejma która miała za zadanie przytwierdzić mocowanie lampy do kierownicy nie spełnia swojego zadania - była za luźna. Lampka co chwila "leciała" mi w dół - "na pysk". Rozwiązałem problem wkładając pod obejmę dodatkową gumową podkładkę wziętą z jakiejś starej lampki - bez tego non stop trzeba było ją poprawiać. - "gniazdo" mocujące lampkę - tył szyny na którą nasuwa się lampkę "zabezpieczony" dwoma małymi bolcami "zaślepkami", które dosłownie po chwili użytkowania się wyłamały. Po miesiącu czy dwóch nie było nawet po nich śladu, gdyż wyjmowanie lampki wyszlifowało krawędzie, tak że nawet nie było widać że na końcu szyny były kiedyś jakieś "zaślepki". No ale akurat to jakoś szczególnie nie przeszkadzało w użytkowaniu lampki - czas ładowania akumulatora - może być. Jakoś nigdy nie zależało mi żeby szybko naładować lampkę, więc nie zwracałem na to uwagi - a w pracy przez te 7 czy 8 godzin zawsze się naładowała w pełni - deklarowany czas świecenia diametralnie rozjeżdżał się z rzeczywistością. Przy 100 lumenach akumulator rozładowywał się góra po 2-3 h użytkowania, a nie deklarowanych 40 h. - zdarzyło mi się 2 razy, że po zostawieniu w garażu na kilka dni nieużytkowanego roweru lampka się kompletnie rozładowała ze stanu praktycznie pełnego naładowania. - jakość oświetlenia - bardzo pozytywna - lampka bardzo dobrze oświetlała drogę. Przy 400 i 900 lumenach spokojnie dało się jechać te 12-15 km/h po leśnych drogach gruntowych przy całkowitej ciemności (po zmroku, zachmurzone niebo) i braku innych źródeł światła. Przy 200 lumenach dawało się w miarę dobrze oświetlić drogę przed sobą po zmroku, jeśli było dodatkowe źródło światła (lampy uliczne). - cena - jak na takie możliwości oświetleniowe - bardzo pozytywna - ergonomia użytkowania - jako że jeździłem w zimie w rękawiczkach, to naciskanie przycisku zmiany trybu działania było w nich mocno problematyczne, a czasami niemożliwe (przez co czasami musiałem na chwilę ściągać rękawiczki). Naciskanie przycisku "gołym" paluchem - bezproblemowe (aczkolwiek jako że używa się tylko jednego przycisku, a trybów działania jest sporo, to czasem trzeba dużo "przeklikać" - żeby podnieść tryb świecenia o jeden poziom trzeba kliknąć 3 razy) - brak stwierdzonych problemów z wodą i wilgocią W sumie wrażenia w miarę ok - plus za stosunek cena/możliwości, minus za tragiczne mocowanie i niespełnianie deklaracji producenta co do czasu działania. Nie żałuję zakupu, ale jednak jak na razie nie zdecyduję się na ponowny zakup Matara - z powodu niespełnianie deklaracji producenta co do czasu działania i za to że dwa razy akumulator mi się kompletnie rozładował. Na razie pożyczyłem CAT EYE AMPP 500 i zobaczę jak się będzie sprawowała nowa lampka.
  3. Ostatecznie dokonałem zakupu Garść spostrzeżeń dla innych osób, które będą próbowały kupić sobie składaka z dużymi kołami: - zapomnij o znalezieniu czegokolwiek co miałoby wymagany przeze mnie deklarowany udźwig - w ogóle znalezienie w okolicach Warszawy (i w ogóle w Polsce) jakiegokolwiek salonu rowerowego który by sprzedawał nowe rowery "składaki" z dużymi kołami - 26 cali i wyżej - graniczy z cudem. Po prostu nie ma - nikt tego nie sprzedaje. Zostaje rynek wtórny albo chińskie wynalazki - rynek wtórny to olx i allegro. Na allegro jest sporo drożej, na olx można trafić fajną okazję, ale może się też zdarzyć że sprzedawca wycofa się w ostatniej chwili, a ty masz już kupiony bilet do jego miejscowości i nie ma szans go zwrócić... - Niestety trzeba się liczyć, że rower z drugiej ręki będzie miał już swoje lata... I to zazwyczaj tak z 10-15... - szukając okazji przez 3-4 miesiące ciągle natrafiałam na następujące marki/modele: 1) MIFA Chiemsee - rower niemieckiej, już nieistniejącej firmy. Koła 26 cali. Dwie kolorystyki - cały biały albo cały czarny. Aluminiowy, waży 15,5 kg. Przełożenia 7/3. Podczas jazdy góra ramy pracuje. Sztywny widelec. Podstawowa zaleta? Można kupić już od 300 zł 2) Pininfarina - wyprodukowana przez Dahona na podstawie modelu Espresso dla samochodowej firmy designerskiej Pinifarina. Podobno rower sprzedawano na zachodzie Europy na stacjach benzynowych za punkty lojalnościowe. W każdym razie na olx dosyć często się pojawiał za jakieś 900-1500 zł ale zaraz znikał. Kolor biały z czerwonym skórzanym siodełkiem i czerwonymi rączkami. Koła 26 cali, 3/7, aluminiowy, 16 kg 3) Terny i Dahony na olx pojawiały się rzadko, na drugim krańcu Polski, i zaraz znikały. Montague na olx pojawił się może raz czy dwa. Można te rowery znaleźć na allegro, tylko że tam kosztują 2000-3000 zł - używane ponad 10-letnie. Ostatecznie wydałem 350 zł na MIFA Chiemsee. Do tego przegląd, nowe klamkomanetki Shimano Altus (bo oryginalne obrotowe mi nie pasowały). Muszę jeszcze wymienić uchwyty na kierownicy bo z racji obrotowych manetek miał je krótkie. Czyli ogółem koszt coś z 600 zł. Zepsuje się pod wpływem ciężaru? Odżałuje jakoś te 6 stów....
  4. Witam Od paru dni szukam po sieci roweru dla mnie i mam z tym kłopot, więc pora zapytać o radę fachowców 1. Potrzebuję składaka, którego mógłbym wozić w pociągu/metrze/autobusie, którym mógłbym dojeżdżać transportem kombinowanym do pracy. Rower nie musi składać się do minimalnych rozmiarów, bo w domu i w pracy mam dosyć miejsca na niego, ale w czasie transportu w stanie złożonym powinien nie przeszkadzać współpasażerom (i pozwolić mi zmieścić się wraz z nim do niezbyt zatłoczonego pociągu KM). Czyli rower powinien składać się co najmniej na pół w długości. 2. Niestety większość rowerów składanych ma ograniczenia udźwigu do 105-110 kg. Ja potrzebuję udźwig co najmniej 130 kg, bo sam swoje ważę, do tego ubranie, plecak, laptop i już robi się w okolicach 120 kg, a jak dojdą jeszcze jakieś zakupy... Wzrost 178 cm. 3. Rower będzie kilkukrotnie w ciągu dnia składany i rozkładany oraz noszony po schodach w dół (i niestety w górę), więc musi być wytrzymały i nie powinien być zbyt ciężki. System składania i rozkładania nie może być zbyt skomplikowany (żadne rozkręcanie/dokręcanie kluczem nie wchodzi w grę)/brudzący/ czy umożliwiający zgubienie części. Składak powinno się dać składać/rozkładać w kilkanaście sekund 4. Nie jestem przekonany do kół 20 calowych, ale ich a priori nie odrzucam. Mam do przejechania rowerem ok. 2 + 7 km w jedną stronę do pracy, więc w razie czego przecierpię i koła dwudziestki... 5. Byłoby miło gdyby miał już osprzęt miejski (lampki, dzwonek, błotniki, bagażnik lub koszyk) 6. To czy to będzie e-bike czy nie, ma mniejsze znaczenie. Na e-bike jestem w stanie wyłożyć więcej pieniędzy niż za "normalnego" składaka. Jak dotychczas w swoich poszukiwaniach znalazłem dwa rowery 1. Dahon Hit (https://eu.dahon.com/bikes/hit/): + waga to tylko 12 kg, - ale koła to tylko 20 cali = udźwig widziałem i 130 i 137 kg, w każdym razie mały zapas bezpieczeństwa jest koszt prawdopodobnie około 3100 zł 2. Bezior X500 Pro (https://www.bezior.com/products/bezior-x500-pro-500w-foldable-electric-bicycle-26-inch-30km-h-mountain-moped-bike): + koła 26 cali, + udźwig 200 kg... + e-bike, - ale jednak ma manetki i silnik 500W więc według polskiego prawa to skuter (a więc potrzebna jest homologacja, rejestracja, OC, nie można jeździć po drogach rowerowych itp. albo udawanie że to rower) - waga 23 kg, więc prawie dwa razy cięższy; - chiński producent, więc nie wiadomo jak z jakością i ewentualnym serwisem cena 4100-4300 na Allegro od chińskiego dystrybutora Szukam też innych propozycji do wyboru, ale jak na razie słabo mi to idzie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...