Hej!
Dojeżdżam rowerem do pracy i mam to szczęście, że 15 z 17 km prowadzi przez las. W czasie suszy odcinki są bardzo piaszczyste. Pomyślałem sobie że mój obecny zestaw (Barzo TNT 2,25) to trochę overkill i chętnie bym zmienił na coś lepszego do takiego zastosowania. Pod względem ceny, wagi i większości opinii, w oko wpadły mi opony CST. Pacjent to HT XC 29". Zastanawiają mnie jednak dwie sprawy.
1. Przód i tył JACK Rabbit PRO czy może przód Jack Rabbit PRO tył B-Trail?
2. Czy przy takim zastosowaniu warto brać te z EPS? Sam nie mam zdania, w ostatnich 5tys km raz miałem przebitą dętkę i to w taki sposób, że dopiero przez noc zeszło powietrze.