Skocz do zawartości

MJD

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Skąd
    Śląsk

Osiągnięcia użytkownika MJD

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Od roku
  • Reaktywny
  • Collaborator
  • Od miesiąca
  • Od tygodnia

Ostatnio zdobyte

2

Reputacja

  1. Dzięki za utwierdzenie mnie w sensowności obranego kierunku Co do liczby zębów z przodu to muszę na spokojnie potestować na ile potrzebuje aktualnie dostępnych ekstremów i zdecydować czy zrezygnować z któregoś z nich czy celować w środek ale na pewno nie potrzebuje zachowywać tego 530% zakresu. A na razie póki śniegiem nie zasypie zamierzam ciągle jeszcze jeździć i zabiorę się za rozgrzebywanie roweru kiedy będę przymusowo uziemiony Co mnie cieszy to, że przednią zębatkę można nie drogo wymienić w razie gdyby w praktyce wyszła taka potrzeba i to jest bardzo fajne, że można tak w miarę łatwo przesuwać zakres by np. dopasować napęd do wzrastającej kondycji itp.
  2. Nie wykluczam amatorskich maratonów MTB w dalszej przyszłości ale póki co buduje formę dla własnej satysfakcji i zbieram doświadczenie. Czy mając na uwadze możliwość startów lepiej w ogóle zrezygnować z rozważania kasety 11-46 i iść w 11-51? Otóż to. Przednia przerzutka mnie coraz bardziej irytuje! Zmieniam przód, po czym muszę się upewnić, że wskoczyło i dopiero wtedy mogę dopasowywać tył - to jest strata czasu i koncentracji w efekcie i tak nie raz jeżdżę na przekosach. Kilka razy łańcuch spadł z przodu i zablokował się między suportem a korbą bo chciałem szybko czyli jednocześnie ogarnąć przód i tył. Przy dłuższej dynamicznej jeździe po wertepach lewy kciuk nie daje rady do tego stopnia, że te kilka przełożeń na tyle wyklikam szybciej i z mniejszym wysiłkiem niż przeskocze na większą zębatkę z przodu.
  3. No więc właśnie mam takie podejrzenie, że 26x42 to ja nie używam za często. Muszę to jeszcze dokładniej poobserwować bo nigdy nie gapiłem się na wbity bieg tylko słuchałem nóg. Może się okazać, że opcja z kasetą 11-46 ale taką z sensownymi skokami mogła być całkiem dobra. Niestety kaseta SLX ma kosmiczną dziurę na największej zębatce więc trzeba by poszukać czegoś sensowniejszego.
  4. Cześć, Skłaniam się ku przejściu z 2x10 na 1x11 stąd takie pokrętne pytanie - pomijając aspekty trwałości itd - skupiając się wyłącznie na "odczuciach" z jazdy. Z jednej strony kalkulator pokazuje, że będę zadowolony a z drugiej powszechnie przyznaje się, że napędy 1x uniwersalnością tym 2x nie dorównują. Aktualnie mam 11-42 tył i 26-36T przód. Chce zmienić na 11-51 tył i 32T(prawdopodobnie) na przodzie. Wszystko pięknie wyliczone za pomocą kalkulatora: http://www.gear-calculator.com/?GR=DERS&KB=26,36&RZ=11,13,15,18,21,24,28,32,37,42&UF=2328&TF=90&SL=2.6&UN=KMH&DV=speed&GR2=DERS&KB2=32&RZ2=11,13,15,18,21,24,28,33,39,45,51&UF2=2328 Z tego niby jednoznacznie wynika, że ubędzie mi tylko "najszybszego" przełożenia. Którego teraz i tak mało używam. Nie mam już potrzeby bić życiowych rekordów z górki po asfalcie. Grawitacja plus okazjonalne dokręcanie wystarcza. Ba, przez jakiś czas jeździłem bez wrzucania 11stki bo się przerzutka rozregulowała i też tragedii dla mnie nie było! Generalnie jadąc po asfalcie na dłuższej prostej utrzymuje max ok. 30km/s. Przecież to jest ciężki rower MTB i chyba na wiele więcej nie mam co liczyć? To jak to jest według was tak z subiektywnych odczuć. Będzie tak jak kalkulator pokazuje czy to tylko teoria a praktyka może jednak rozczarować? Po za tą konfiguracją z góry taka już chyba raczej gorsza opcja to kaseta 11-46 i możliwe, że 30T z przodu, dzięki czemu mógłbym zostawić swoją aktualnie używaną przerzutkę RD-M5120 ale tu już lepiej widać stratę zakresu po obu stronach: http://www.gear-calculator.com/?GR=DERS&KB=26,36&RZ=11,13,15,18,21,24,28,32,37,42&UF=2328&TF=90&SL=2.6&UN=KMH&DV=speed&GR2=DERS&KB2=32&RZ2=11,13,15,18,21,24,28,32,36,40,46&UF2=2328 Pozdr. Mariusz
  5. Cześć, udało mi się to wszystko poskładać i wyjeździć koło setki kilometrów więc wypadało by podsumować Zaczynając od tego co ostatecznie zamontowałem: - Z omawianych powodów przednią małą zębatkę zamieniłem z 22T na 26T (SLX - nie celowałem jakoś specjalnie w SLX, po prostu taka się trafiła). Z tyłu wstawiłem: - Przerzutka Shimano Deore RD-M5120 z Shadow+ - Manetka SHIMANO Deore SL-M4100 - gdyż nie udało mi się dostać 10 rzędowej XT na obejmę. - Kaseta SHIMANO Deore CS-M4100 10 rzędów 11-42T - Łańcuch KMC X10 - Przy okazji skróciłem kierownice. Z bodajże 720mm czy 700m (nie pamiętam) odciąłem raptem 4 czy 5 centymetrów z myślą, że sprawdzę i ewentualnie dotnę jeszcze trochę. Teraz jest dużo lepiej i taka długość już zostanie. Nie rozumiem sensu tak szerokiej kierownicy bo nie czułem niczego pozytywnego poza zmęczeniem rąk jak przy robieniu pompek. - Zmieniłem też gripy, w miejsce twardej bieżnikowanej gumy wstawiłem ESI Chunky. Nie powiem, żeby był efekt wow od pierwszego kilometra ale wydaje mi się, że po dłuższym dystansie różnica staje się odczuwalna coraz bardziej. Nie żałuję. No więc sam montaż. Bezproblemowy! Jako laik spokojnie sobie z tym poradziłem. Wszystko udało się z pomocą filmików i instrukcji wyregulować. Ze zmianą biegów na przodzie nie ma żadnych problemów. A czy Deore na tyle chodzi lepiej od Alivio? Na pewno nie jest to przepaść... ale Deore jest pewniejsza i często bardziej zdecydowana w działaniu, sytuacje "zastanawiania się" zdarzają się bardzo sporadycznie a na Alivio były częstsze. Możliwe, że udało by się to jeszcze bardziej poprawić za pomocą regulacji. Łańcuch nie wali po ramie przy zeskoku z krawężnika czy przez leżącego policjanta. Niesamowicie podoba mi się możliwość zrzucania biegu za pomocą kciuka! Dla mnie to coś genialnego ponieważ dzięki temu mogłem przesunąć (przekręcić) manetkę trochę bardzo w swoją stronę więc nie brakuje mi kciuka żeby przerzucić w górę tarczy o 3 na raz. Super sprawnie przerzutka działa też przy szybkim przeskakiwaniu po kasecie co umożliwia mi sprawne reagowanie na mocne zmiany na drodze. Aha, co się okazało, stara manetka Altus również umożliwiała wchodzenie w górę tarczy o 3 tylko o tym nie wiedziałem:) Nad niekupioną manetką XT trochę ubolewałem ale używanie Deore nie powoduje u mnie żadnego uczucia niedosytu. Możliwe, że jest mi łatwiej ponieważ nie znam różnicy:) Jeśli bym miał podsumować czy warto było wydać te pieniądze, powiem, że tak ponieważ do plusów z zakresu kultury jazdy muszę doliczyć aspekt dydaktyczny! Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam.
  6. Teraz wszystko jasne. Chociaż wydawało by się, że skoro łańcuch wspina się po blacie a blatu nie wymieniam to więcej problemów mogę się spodziewać po przerzutce i wszelkich różnicach wymiarów występujących pomiędzy 9 a 10 rzędowymi systemami. No ale nic. Jeśli się zdecyduję to po prostu zamontuje ten młynek 26T i sprawdzę już w praktyce. A kto wie czy w przyszłym roku nie najdzie mnie temat upgrade przodu. Co do 2x10 to o to właśnie chodzi, że ja jeżdżę i po terenie i nie tak mało po szosie. Potrzebuję tej uniwersalności. Chociaż myślałem, że po szosie jeździł nie będę ale jednak praktyka pokazała, że jest inaczej. Jeśli w ciągu dnia brakuje czasu i udaje się wieczorem wyjechać, jak jest już ciemno, to do lasu nie wjadę Mam u siebie za dużo dzików, potrafią zaatakować, a miałem już przyjemność doprowadzać do porządku auto po zderzeniu z wyskakującym na drogę dzikiem. Z rowerem było by gorzej.... W praktyce 2 rzędy z przodu to ciągle bardzo dobra opcja jeśli nie chce się mieć kilku rowerów do różnych celów. Dzięki za wszystkie pomysły i informacje. Wiem już dużo więcej i muszę to teraz przetrawić i podjąć ostateczną decyzję. Pozdrawiam.
  7. To na czym mi zależy to właśnie tak jak piszecie: Płynnie działający napęd, przerzutka ze sprzęgłem, która nie będzie się tłukła o ramę na wertepach i od siebie dodam, manetka XT z powodu możliwości przerzucania kilku biegów na raz. Wpadłem na pomysł, żeby zacząć od wymiany młynka bo to najniższy koszt jeśli na tym etapie się okaże, że tego nie da się zamontować albo przednia przerzutka odmówi współpracy. Dokumosa Sorry nie bardzo teraz rozumiem. Z czym ta duża zębatka będzie niekompatybilna? Masz na myśli tą 42T na tyle czy 36T na przodzie? Wydawało mi się, że zmiana młynka na przedniej korbie z 22T na 26T rozwiąże problemy z parametrami. Bo wtedy bym miał taką sytuację: Przerzutka Deore RD-M5120-SGS z tyłu: - Maks. przednia dyferencja: 10 -> spełnione (36-26=10) !! - Całkowita pojemność: 41T -> spełnione bo (42-11)+(36-26)=31+10=41 Przerzutka Altus M2020 z przodu: - Pojemność: 14T -> spełnione bo 36-26 = 10 - Zęby górnej tarczy: 36T -> spełnione Do poniższych 2 punktów raczej nie dostałem ostrzeżeń więc przyjąłem, że przejście z 9 na 10 przodowi nie zaszkodzi: - Tylne przełożenia: 9 - Kompatybilny łańcuch: HG 9 rzędów i można je zignorować oczywiście montując łańcuch do 10 rzędów. KurczakNorris Dzięki za pomysł pozostania przy aktualnych zakresach z przodu i tyłu. Wcale nie upieram się przy 42 z tyłu tylko ta nieszczęsna RD-M5120-SGS która nie pozwala na maksymalną przednią dyferencje większą niż 10. A 14 to już sporo więcej.Z blatu 36T w dół nie chce schodzić. Analizowałem też temat starszych przerzutek na tył. Zaczynałem nawet od pomysłu po prostu pozostania przy 2x9 tylko zmieniając przerzutkę na o ile dobrze pamiętam Deore M592 czy coś takiego. Już byłem prawie zdecydowany ale w miarę jedzenia... potem zaczęło do mnie docierać, że to jednak konstrukcja z przed ponad dekady. Skoro już teraz widzę przy co poniektórych komponentach "brak w magazynie" to co będzie za 5 lat... bezpieczniej jest przeskoczyć na te przynajmniej 10 rzędów i aktualne komponenty Deore. No i szczerze chodzi też o zabawę... nie chce na ta zabawę wydawać przesadnej kasy ale nie chce ograniczać się do przemontowania pojedynczego elementu. Chce poznać budowę napędu mieć możliwość poznania bebechów roweru. Kiedyś rower to był po prostu rower a teraz można żonglować komponentami i człowiek się po prostu wkręca.
  8. Mam nadzieję, że nie męczę oczywistościami ale mam nadzieję, że pomożecie upewnić się nad ostatnimi detalami nim wszystko kupię W każdym razie wielkie dzięki za wszystkie dotychczasowe bardzo wartościowe dla mnie podpowiedzi. Żeby nie rozkopywać wszystkiego na raz to zaczynając od przodu chciałbym zacząć od wymiany tego młynka 22T na 26T (myślę, że mogę nawet spokojnie pojeździć do wiosny na 26T-36T z przodu i z tym starym tyłem co aktualnie mam). No więc wpadłem na Shimano SLX FC-M675 26T - BCD 64MM się zgadza. Będzie ok, nie muszę się przejmować czy nowa zębatka jest w jakiś ukryty sposób niekompatybilna ze starą 36T (BCD pasuje)? No i chyba łańcuch do wymiany dopiero razem z tyłem? Co do manetek XT to wydaje mi się, że powinienem się rozejrzeć na znanym portalu aukcyjnym za trochę starszą SL-M780, która jest przystosowana do x10, dobrze myślę?
  9. Spojrzałem na tą swoją korbę i młynek jest na imbusach. Wygląda na to, że bez problemu odkręcę go i wymienię na jakiś 26T? Tym sposobem niedrogo rozwiązał bym jednocześnie 2 problemy a z kalkulatora przełożeń wychodzi mi, że 26T będzie dla mnie ok. Chociaż jeszcze poczekam na suche dni, żeby po przerwie jeszcze pojeździć na aktualnej konfiguracji i dobrze się zastanowić. Załączam zdjęcie.
  10. Nie miałem pojęcia o parametrze przedniej dyferencji... Mam nadzieję, że ktoś z praktyki potwierdzi, że się da - lub jednoznacznie, że nie będzie to dobrze współpracowało. Ale poza dyferencją, już nic innego (np. łańcuch do 10) nie powinno przodowi przeszkadzać? Co do manetki to sam już mocno nakręciłem się na XT
  11. Pasują mi dwa blaty z przodu. Jak na razie nie chcę się przesiadać na jeden. Dopiero co zszedłem z trzech. Dlatego to pytanie o pozostawienie starej korby i jej kompatybilność z 2x10.
  12. Witam, Po kilku latach braku kontaktu z rowerem (dzieci....), kupiłem na jesieni niedrogi ale z fajną ramą Kross Level 2.0 a teraz z racji pogody zaczęło mi się udzielać zainteresowanie osprzętem Zaplanowałem mały upgrade tylnego napędu do Deore 2x10 (z Alivio/Altus 2x9 teraz). Bardziej należy mi na Deore niż na samych dodatkowych przełożeniach więc z 2x11 zrezygnowałem. 1xXX też odpada chociażby ze względu na dodatkowe koszty. Ale nie jestem pewien czy to będzie współpracować z korbą z przodu - jakiś wynalazek Prowheel Forged RAID 175 o którym niewiele znajduje w internecie poza tym, że jest niby dostosowany do 2x9 Przodu jednak wole nie ruszać ze względu na koszty i na to, że jak dla mnie amatora jest ok. Przynajmniej nie w tym roku:) W moje wersji Krossa napęd to: System: 2x9 Przód: Altus M2020 Tył: Alivio M3100 Manetki: Altus M2010 Korba: Prowheel Forged RAID 175 (takie oznaczenie jest na niej wyryte) Koronki: 36-22T/175MM Kaseta: 11-36T Chciałbym zamontować: Przerzutka tył: Shimano Deore RD-M5120-SGS (SHADOW RD+) Kaseta: Shimano CS-M4100-10 11-42T Łańcuch: Shimano CN-HG54 Manetka: XT/SLX/Deore Więc kilka tematów i pytanek: 1) Z kasetą nie kombinuje nie mam takiego rozeznania w producentach więc chyba ta polecana przez Shimano do Deore 2x10 będzie najbezpieczniejsza. Zakres mi pasuje. 2) Łańcuch dedykowany do Deore 2x10 ale to jest chyba jedyny element który może wprowadzić problemy we współpracy z tą korbą Prowheel? Czy to będzie razem chodzić? 3) Co do manetki, zastanawiam się nad manetką XT ewentualnie SLX. Temat wydaje się prosty, wystarczy, że będzie się zgadzać liczba przełożeń? 4) Czy potrzebuje dodatkowo specjalnych kluczy lub przejściówek poza kluczem do kasety, żeby to wszystko zamontować? Nie pytam o imbusy czy śrubokręt Byłbym wdzięczny za podpowiedzi, lub ostrzeżenia jeśli coś pominąłem. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...