Witam,
Ponad 10 lat jeżdżę na swoim miejskim, ciężkim Romecie z koszykiem z przodu . Nie mogę o nim powiedzieć złego słowa bo naprawdę nie miałam z nim żadnego problemu. Jednak ostatnio ze względu na fakt, że jazda po mieście zaczyna mnie coraz bardziej irytować i wybieram się coraz częściej poza, szukając nowych dróg. I tutaj zaczynają pojawiać się lekkie wzniesienia, trochę żużlówek, polnych dróg i lasów, które często niestety muszę omijać.
Doszłam do wniosku, że może czas kupić 2 rower. Coś żeby móc pojechać w/w drogami albo spakować w samochód i pojechać w las na cały dzień.
Jako że nie znam się kompletnie na parametrach technicznych rowerów przeglądałam oferty sklepów właściwie pod kątem ceny, wyglądu, koloru i ew. rozmiaru i znalazłam takie opcje:
1. Orbea Onna 50
2. Cube Aim Race
3. Cube Access WS
Generalnie rower dla osoby 170 cm wzrostu, z nadmiarem kg, ciągle bez kondycji
Nie mam za bardzo opcji wypróbowania rowerów na żywo bo u mnie w mieście na stanie mają głównie Krossy, Romety i czasem Meridę.