Skocz do zawartości

Ullses01

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    64
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Ullses01

  1. Jeździłem w czapce zwykłej bez kasku, aczkolwiek może tak być że zadzierałem trochę za bardzo głowę. W takim razie muszę wypróbować ten legginsy z deca, wydaje się to być dobra opcja. Ta pozycja nie jest aż tak bardzo pochylona, ale dzięki za opinie, muszę przemyśleć co z tym zrobić.
  2. Zdecydowalem się na marina dsx fs. Idealny nie jest. Póki co z moich 3 rowerów, pierwszy crossowy był najwygodniejszy i nie musiałem nic zmieniać. Byle jak ustawione siodełko, kierownica a robię nim 80km i żadnych bóli i dyskomfortow. Przełożyłem z niego siodełko selle royal VIVO OEM bez wycięcia, obecnie widzę że ten model jest z wycięciem. Przejechałem 35km jednostajnie i ogólnie w ciągu dnia wyszło 60+km. Tyłek nie boli ani nie ociera w porównaniu do oryginalnego siodełka marin. Pytanie czy nowszy model z wycięciem będzie wygodniejszy lub równie wygodny? Bo muszę dokupić takie siodleko bądź może znacie coś podobnego? Na dodatek czuję, że mam lekko spięte plecy, w okolicach tak zwanych kapturów i w czasie jazdy czuję że mocno opieram się na gripach, nawet lekko mrowila mnie lewa dłoń przez chwilę, co w takiej sytuacji mógłbym zrobić? Wymienić gripy na wygodniejsze? Przyciąć kierownicę, bo jest szeroka? Może jakieś rogi po wewnętrznej stronie kierownicy coś ala lemondka? Może mostek regulowany dokupić, czy to już ostateczność? Jesvze jedno pytanie odnośnie ubioru, jeżdżę w zwykłych bokserkach i tak jak pisałem robiłem 80km i nic mnie nie bolało, aczkolwiek wkurzające jest to, że się podwijają, znacie jakiś dobry sposób żeby temu zapobiec? Jeździłem w gaciach z wkładką martombike, slipach Brubeck z wkładką i póki co nie podeszło mi to.
  3. Bardzo możliwe, aczkolwiek tak czy siak raczej prosta kierownica do mnie przemawia. Skłaniam sie ku marinowi dsx fs, tylko szkoda że mało opinii jest na jego temat i nie da się nim u mnie w mieście przejechać. Niby taki gravel z armorem, bardziej sportowy cross.
  4. W gravelu? Vittoria Terreno Dry, Tubeless Ready 38c zalane mlekiem z 3 bary z tego co pamietam. Na sciażkach rowerowych lub równych szutrach ekstra sie jechało, nie powiem że nie. Aczkolwiek w mieście gdy trzeba wjeżdzać coraz na nierówny chodnik lub w terenie na nierówne drogi, dziury to już nie było to zbyt przyjemnie. Z drugiej strony muszę przyznać, że jeździłem nim tak z 400km, więc może jest to też kwestia przyzwyczajenia oraz może wygodniejszej pozycji na innym rowerze niż ja miałem na felt breed 20.
  5. Wracam do tematu, ponieważ tak jak @spidelliwcześniej wspominał o fiksacji na temat napędu 1x (oczywiście wolałbym go, mam złe doświadczenia na temat 3x, 2x też będzie trzeba regulować), zafiksowałem się na procalibera i "zamówiłem" 9.6, miał być w sklepie po tygodniu i wciąż go nie mam, poza tym chyba ochłonąłem i jednak to jest za dużo kasy i nie wykorzystam takiego sprzętu w pełni do naprawdę amatorskiej jazdy w weekendy po asfalcie i tych sławnych szutrach. Dlatego myślę, że zrezygnuję z tego wariantu. Budżet pozostaje mniej więcej ten sam i znowu się zastanawiam co z tym fantem zrobić. Myślę, że chciałbym mieć jednak ten armoryzator, jeżdżąc gravelem nie było zbyt wygodnie i robiłem z 40km a jeśli bym chciał zrobić sobie trasę wycieczkową na jakieś 100km to czy nie wytrzęsło by mnie jeszcze bardziej? Tak jak @Mihau_pisał lepiej wziąć dobrego crossa czy w mtb pójść np chisel, jest to chyba jedyny wybór. Może ten marin dsx fs, wybaczcie ale mam trochę teraz mętlik w głowie
  6. Jeśli chodzi o jakieś wyprawy to wszystko jeszcze może trzy razy się zmienić, może będzie mi szkoda nowego nabytku i będę jeździć crossowym. Zobaczymy. Dzieki za podpowiedzi, dzisiaj byłem w sklepie i przymierzałem się do polygona sycline. Mam wrażenie, że pozycja bardziej wyprostowana niż w moim crossowym. Jeszcze mam nadzieję, że będę mógł do treka się przymierzyć, bo chyba on mi wpadł w oko.
  7. Fiksacja to mocne stwierdzenie, ale fakt że spodobał mi się 1x, przejechałem się takim z 400km na gravelu i nic mi więcej nie potrzeba. Ukosy są i to akceptuje, dlatego muszę odpowiednią przednia zębatkę dobrać, żeby aż tak nie jeździć na skrajnych przełożeniach. Zdarzają mi się trasy gdzie są koleiny, trochę głębszy piasek, nierówna kostka itd i porównując sztywnego gravela na mleku do crossowego roweru jest dużo wygodniej dlatego skłaniam się ku amortyzatorowi. Tak jak kolega wyżej pisał być może będę chciał jakichś kilkudniowych wypraw spróbować, ale już nad tym trochę myślałem i na takie 4-5 dniowe (maksymalnie) wycieczki wystarcza mi torby. Np na kierownicę, podsiodlowka i na widelec przedni widziałem jak na opaski ktoś montował koszyki i myślę, że to w zupełności by mi wystarczyło.
  8. A co myślicie o tym marin dsx fs z amortyzatorem? Wydaje się być ciekawy aczkolwiek nie wiem jak z geometria. Miałem dość agresywnego gravela i nie było aż tak źle, ale jednak wolę klasyczna prosta kierownicę i ciut bardziej wyprostowana pozycję. Słuszna uwaga ze sprawdzeniem przełożeń. Nie jestem wyścigowcem, ale też nie zamulam jak Janusz z Grażynka w parku. Takie do 30km/h myślę, że po płaskim mogę utrzymywać, oczywiście zależy od roweru. Kolejna kwestia jest to, że rower musi się podobac, jeśli nic nie znajdę to przerobie starego crossowego na ten 1x i może coś jeszcze dodam, bo wyglądanie 6 tys na kolejny crossowy mija się z celem jak dla mnie.
  9. Oglądałem filmik gdzie jakiś facet po 50tce mówił, że bardzo wygodnie mu się jeździ na Giant xtc adavnced 2 i nie ma problemów też zrobić po 100km+. Dzisiaj postaram się pójść do sklepu rowerowego i tam na miejscu popytać, co mogą zaoferować, przymierzyć się. Co do crossowego roweru to mam swojego i waży z tego co wiem 14kg+, więc taki procaliber 9,5 co waży 11,5kg będzie dla mnie dużo lżejszy. Dzieki za uwagi i przemyśle temat
  10. W rowerze crossowym mam 3x9 i jeżdżę tez na 3-4 przełożeniach, więc trzy blaty jak i dwa blaty z przodu są niepotrzebne. Kaseta we wszystkich przypadkach będzie się identycznie zużywać a skoro robię co weekend 50-150km to myślę, że nie ma co się przejmować zużyciem kasety która tak czy siak się zużywa. Widziałem, że niektórzy jeżdżą na mtb ultramaratony gravelowe, więc dla mnie ten mtb by byl gravelem ale wygodniejszym. Czy się mylę w sprawie większej wygody mtb nad gravelem?
  11. Szukam roweru do kwoty mniej więcej 8000 tysięcy. Mój styl jazdy to powiedzmy krótkie wycieczki jednodniowe 50-100km co weekend. Głównie ścieżki rowerowy i płaskie trasy, powiedziałbym 70 asfalt, 30 ubite ścieżki. Miałem gravela, ale to chyba nie to. Chce coś wygodnego i w miarę lekkiego. Mam 173cm i 75kg wagi jeśli to ważne. Mam rower crossowy Kellys phanatic 30, którym dojeżdżam do pracy i myślałem, że w ostateczności wymienić w nim napęd na 1x deore i nim śmigać, ale może coś ciekawego znajdę do jazdy dla zabawy, bo jednak ten rower jest ciężki. Aktualnie co znalazłem, co wpadło mi w oko to: Trek procaliber 9.5 (na promocji około 8 tysięcy) Marin dsx 2 Marin dsx fs
  12. Ullses01

    [rower] Felt breed 20

    https://www.olx.pl/d/oferta/felt-breed-20-gravel-51cm-praktycznie-nowy-CID767-IDUeTuQ.html
  13. Ullses01

    [rower] Felt breed 20

    Nowy link https://m.olx.pl/d/oferta/felt-breed-20-gravel-praktycznie-nowy-CID767-IDUeTuQ.html?bs=olx_pro_listing
  14. Sprzedam felt breed 20, praktycznie nowy, lekkie ślady użytkowania. Zapraszam, cena do negocjacji. Link do roweru https://m.olx.pl/831024740/?bs=olx_pro_listing
×
×
  • Dodaj nową pozycję...