Kross Trans 5.0
Problem piszczenia wystąpił po ok. 100 przejechanych kilometrach.
Piszczenie pojawia się już po wzięciu roweru w ręce - najbardziej podczas prowadzenia roweru rękami, pochylaniu na boki i skrętach kierownicą. Gdy zakręcę tylnym kołem to wyczuwalna jest mniej płynna praca. W czasie jazdy nie jest to odczuwalne. Gdy zaciskam klamkę prawego hamulca widać, że z jednej strony praktycznie się nie zaciska.
Rower był już na przeglądzie zerowym gdzie to poprawili, ale po dwóch jazdach problem wrócił.
Próbowałem poluzować śruby celem regulacji metodą z klamką, ale mój multitool nie dał rady, śruby są bardzo mocno dokręcone.
Podjadę z nim do serwisu, bo to nie powinno tak być, że świeżo po przeglądzie w nowym rowerze dzieje się coś takiego.
Mam nadzieję , że poprawią to w ramach gwarancji.
To mój pierwszy rower, dlatego też wybaczcie niewiedzę/niechęć do napraw na własną rękę.
Jak sądzicie, z czego może wynikać taki problem? Te dźwięki są strasznie przenikliwe i faktycznie docierają z okolicy tylnego hamulca.