PiSmatol

Jak sie wqr**ie to zostane na riversidzie 500 xd I będę czakał... moze sie Attabo pojawi w cenie 1999zł bo podobno w pazdziernik-listopad była taka promocja, ale jeszcze nie wiedziałem wogole o jego istnieniu. Za taka kase zaryzykuje S-ke wysylką.

Obawiam sie że w sklepie to jak sie przymierze to i baranek bedzie pasował i sa duza/mała rama też i doopsko ani plecy boleć nie będą, to by trzeba bylo wypozyczyć chyba coś i pojezdzić. @marcesco Skłaniam się ku tj opcji chyba jednak żeby dołożyć, bo raz ze widelec karbonowy, sztywne osie na piastach Shimano, z rozmiarem nie bedzie problemu bo M-ka 19'' pasuje mi idealnie, no i jeszcze wg. mnie wygląda w wersji brązowej obłędnie dobrze...

No ale generalnie to jaki jest jakiś merytoryczny zarzut wzgledem Attabo ? bo jedyne jakie się tu pojawiły to: sztywne osie zamiast QR i widelec karbonowy zamiast alu. Te "gównofirma krzak" to sobie darujmy bo to na wiece wyborcze młodzieżowek (+75 r.z.) PiS dobre, tym bardziej ze Flet to wiadomo - rasowa renomowana firma, badająca ultradzwiekiem i laserem jakość wyprodukowanego PRZEZ SIEBIE kazdego komponentu zanim trafi do sprzedaży. Dajcie spokój z tymi Clarisami , Sorami - ja napisałem wyraźnie że chce rower GRAVELOWY, a nie szosowy. Poza tym zastanawiam sięczy nie dołożyć tysiaka do tego Krossa Eskera 2.0 gen2 , tym bardziej ze patrze i ten generacji 2 ma piasty juz Shimano RS470... jak myslicie ? Czy "ma byc Flet i cxuj" ? Pozdraiwam.

Dzx. Z tymi widelcami to własnie chodzi mi o to, że albo kupuje się w mojej ocenie już dobry firmowy karbon który swoje kosztuje, albo jeździ na alu. Przecież te gravele za 3,4,5k w których montowany jest widelec karbonowy, to wszystko jest wytwarzane w Chinach i w Polsce tylko malowane, brandowane napisem i montowane do całości, pochodzenie i jakość to jest krzak i loteria losu. A z tą wagą to nie róbmy już kabaretu, ja jestem zwykłym januszem ktory robi tygodniowo max 200km. po płaskim terenie - woj. opolskie i to czy bede miał karbon ważacy 900g czy alu ktory wazy 1200g to dla mnie nie jest jakakowiek roznica, a karbon łamie sie jak żywica epoksydowa na macie szklanej - trzask bez ostrzeżenia i tyle, lecisz wpiźdź**ec. Z tym Attabo jest właśnie taki problem że na stronie Decathlonu piszą ze tylko i wyłaczanie sprzedaż wysyłkowa do samodzielnego złozenia, takze nie wiem czy maja tam jakiś złozony egzemplarz pokazowy w kazdym rozmiarze, - tak czy owak będę rzeczywiscie musiał zadzwonic w poniedziałek i sie dopytać. Pozdro.

Spokojnie, aluminiowy będzie w mojej ocenie optymalniejszy od stalowego

A można coś bardziej merytorycznie ? Dlaczego śmiecia ? Nie ukrywam że nie jestem fanem 2x w rowerach gravelowych, a Claris to kojarzy mi się z podstawowym minimum w rowerach szosowych, a nie gravelowych. Dodam że jestem osobą dla której żadnego znaczenia nie ma napis na ramie i to czy profile do niej zostały odlane w Chinach i pospawane w Polsce, czy zrobił to Pan Chińczyk. Z tego co czytam ludzie bardzo zachwalają Microshift Sword, piasty Shimaco QC300 wydają się o niebo wytrzymalsze od najtańszych na osie sztywne brandowane Kross (bo dodam ze zastanawialem sie nad Kross Esker 2.0 gen2, ale ten rower to jest w zasadzie to samo co w.w. Attabo, z wyjątkiem że Kross jest wg. mnie ładniejszy i ma widelec "karbonowy", od którego ja jednak wole mieć odlany jednak z metalu, cenie sobie swoje ładne uzębienie - rożnią sie jednak ceną, Attabo jest o tysiaka ponad tańszy ). Pozdrawiam.

Witam szanownych forumowiczów. Przyszedł czas na rozstanie sie z Riverside 500, który słuzył bezbłędnie przez ponad 2 lata i po wymianie najtańszego szmelcu Microshiftu brandowanego BTWIN SL569 na Alivio, mam wrażenie że moze jeszcze jeździć 20 lat. Wracając jednak do tematu. Mój wzrost 176cm, przekrok w butach w których bede jeździł 81/82cm. I teraz nie wiem czy brać rozmiar S czy M ? Jak to jest z pozycjąna gravelach ? Z tego co rozumiem to wieksza rama wymusza bardziej wyprostowaną/rekreacyjną pozycje na rowerze, a mniejsza długośc rury poziomej wymusza bardziej leżąca i pochyloną pozycje ? Niestety nie ma możliwości żadnego przymierzenia się do roweru, bo sprzedawany jest tylko drogą wysyłki. Jak myślicie ? Pozdrawiam. Aha i jak to jest po kupieniu roweru na doległość, zlożeniu go i poźniej jakby nie pasowała wielkość ? Można rozłozyć i zwrocić do wymiany na inny rozmiar ? Pozdrawiam.

Koniecznie podziel sie wrażeniami. Myśle że sporo osób nosi sie z zamiarem kupna, ale opinii już go posiadających jak na lekarstwo. Pozdrawiam.

https://www.centrumrowerowe.pl/rower-crossowy-ghost-square-cross-base-al-pd35778/ Nie wiem czy gdziekolwiek na świecie da sie zakupić coś lepszego w podobnej cenie... Brać póki jest jeszcze.

K***a xd Wezcie przestańcie z tymi "grawelami" z 11-32t, 105/tiagrami, bo to nawet nie jest już zabawne xd Prosta kierownica z cynglowymi Altusami, osie QR, Tektro HD-R280 za prawie 4,5tys ? Panie.... nic tylko brać, GIANT na ramie w sumie jest.

Jestem dosyć mocno zdziwiony. Rower za 2k na takiej klasy osprzecie... o_O Przecież to pod wzgl. relacji ceny do tego co produkt oferuje, to bije na głowe nawet te Kandsy, Vellbergi i Decathlony. Świetna propozycja.

"Tak średnio" cytując klasyka. Wolnobieg, hamulce V, no i koła 26 cali... 600zł na rower to dziś niby nic, ale można trafić juz coś używanego na 28 calowych kołach. https://www.olx.pl/d/oferta/rower-trekkingowy-riverside-500-CID767-IDW8ZmZ.html Uzywane Wheelery czy Scotty na 26' z nieklasycznymi sterami w cenach około 600zł to żadna okazja na OLX czy Alledrogo. Osobiście dozbierałbym 200 - 300zł i brał riverside500, masz już wspołczesny rower, a nie dziadkowego/marketowo-komunijnego z początków XXIw

😱Myslałem ze nigdy nikomu nie ukradli tu roweru sposrod tych paru userów forum, a tu takie niebezpieczeństwa... lel. To chyba rower zostawiony nie pod kamerami + przypiecie = brak roweru xd A co sądzicie o lokalizatorach GPS z Allegro ? Widzialem takie pod bidon, czy chowane w rure sterowa pod kapsel.

Witam. Mam do Was pytanie - jak podczas wypraw bikepackingowych przechowujecie swoj rower podczas gdy sami śpicie pod np namiotem ? Chodzi mi zarówno o to czy jakoś zabezpiecacie rower przed kradzieżą gdy jestescie nawet na odludziach, i czy czymś go osłaniacie czy poprostu rzucanie w krzaki i nie przejmujecie sie warunkami atmosferycznymi - deszcz,rosa, śnieg.

Pozycja kręgosłupa, głowy, karku, zawroty głowy - to są kwestie zależne od odpowiedniego doboru rozmiaru ramy i jej geometrii w stosunku do warunków w jakich użytkujemy rower (lepiej nie jeździć szosą po bezdrożach, a na MTB nie pokonywać leżac na kierownicy 100km po asfalcie). Ogólnie rowery krossowe mają Pozycja kręgosłupa, głowy, karku, zawroty głowy - to są kwestie zależne od odpowiedniego doboru rozmiaru ramy i jej geometrii w stosunku do warunków w jakich użytkujemy rower (lepiej nie jeździć szosą po bezdrożach, a na MTB nie pokonywać leżac na kierownicy 100km po asfalcie). Ogólnie rowery krossowe mają chyba najlepszą możliwą geometrię do jeżdzenia casualowego miasto/lasy, co nie zmienia sprawy że rozmiar roweru trzeba starannie dobrać do rozmiaru swojego ciała.

Akurat nie "piłem" do cb, ten kolega powyżej płacze w każdym temacie w kołko o tym samym - a to że nie wysłali mu kupionego roweru i musi szykać czegoś innego, a to ze jak jużkupił to piasta sie popsuła, a to ze luz na amortyzatorze sie zrobil, a to ze koło sie scentrowało, a to ze pieniedzy nie chcą zwrócić, a to że chcą dac zamiast najtańszego amortyzatora z napisem Suntour takiego bez napisu i czy warto to brać i co robić w tej zaważającej nad reszta życia deycyzją, a to ze lodowce w Arktyce topnieją... normalnie IKS DE.

"Nie wydaje mnie sie"

Ceny Marinów szału nie robią - np za dziwoląga w postaci Muirwoodsa na stalowej ramie, przerzutką Microshifta i hamulcami mechanicznymi TEKTRO trzeba dać... 3500 ? FourCorners - to samo tylko ze z barankiem i Sorą😆 4500 ?

Ja na swoim R500 zrobiłem prawie 2tys km w ciągu 10mscy i jakoś jeszcze nie miałem żadnych problemów. O rower trzeba dbać, jak widze jak wiekszość grubasów i grazynek traktuje rower to dziwne ze to w ogóle jeździ. Rower z Decathlonu nie nadaje sie do jazdy po ściagnieciu z wystawki w sklepie i zapłaceniu przy kasie ! Skadś ta cena wynika, jak nie pasuje to kupić TREKa za 5tys w osiedlowym sklepie, gdzie mozna do Pana Mietka ze sklepu pojezdzic i pozawracac mu tyłek zeby tu dokrecił , tu nasmarował, tu wyregulował. Po co to zawracanie dupy...

Ten Elops 900 to ma jakieś dziwne przełożenia, 44T i 11/34 ? Tym da się podjechać pod jakąś górkę w ogóle xd ? I ta równoległa do podłoża rura pozioma ramy, musze przyznać ze mega dziwnie to sie prezentuje...

Słabo. Wolnobieg zamiast kasety. Piasty, hamulc łańcuch, etc - marki CinCiongYuhan. Niepotrzebne cieżkie jak cholera 3 blaty na korbie obsługiwane przez manetki Tourney, wiec tam i tak nic sie zmodernizować z tylnią przerzutką nie da.

A może by tak raz wbrew powszechnemu zwyczajowi - obniżyć budżet i -> Esker MS 2.0 z nowej kolekcji na 2023 ? Sam sie zastanawiam... wyglada zaj***scie, baranek, klamkomanetki, AdventX i 1 blat na korbie - czyli bez gównonapędu w teren typu Sora, a wszystko za 3600zł chyba, wiec zostanie kasa na osprzet xd

Wjedziesz wszędzie, a to czy pojedziesz po grząskim/nieutwardzonym podłożu to zależy głównie od szerokości opon i ciśnienia w nich. Sam rok temu kupiłem riverside500 i ten rower w cenie ok. ~1200zł (masa ofert w całej Polsce na OLX za niewiele używane rower) jest absolutnie bezkonkurencyjny na rynku. Za te 1799 myśle że jest rownież absolutnie bezkonkurencyjny xd Jednak ostrzegam że rower trzeba po zakupie - czy to nowy/czy używany przeserwisować - poluzować łożyska, dać im smaru, regulacja przerzutki, czyszczenie łańcucha i kasety z gównianego smaru sklepowego, itp. Jaki rower byś nie kupił to trzeba o niego dbać, żeby jeździło sie lekko i z przyjemnością - ogniwa łańcucha przyjemnie brzmiały wpadajac w zebatki (czego mozna posluchac jadac w tunelu czy miedzy balustradami np).

Ten Orkan to rower bardziej crossowy niż szosowy. Zastanów się czy chcesz szosę, to specyficzny rodzaj rowerów niesłużących do jeżdzenia sobie od tak. To rowery do treningów, jeżdzenia w specjalnym przylegającym ubiorze, nie pojeździsz tym nawet po chodniku czy dziurawym asfalcie. Może zastanów sie nad rowerem crossowym, albo uzywanym gravelem (ale to musialbys podwyzszyc budzet). Twoja pierwsza propozycja słaba, a dwie pozostałe to PRLowski kabaret z odcinakami kąpanymi w płynie do naczyń i wystawianymi na portalach aukcyjnych przez handlarzy. Ogólnie rowery szosowe i MTB to rodzaj rowerów ktore jezeli sa używane i po gwarancji, to są prawie zawsze wydymane na wskroś.

To zależy pewnie od konkretnego Decathlonu, jeden studenciak czy tam jakiś Mirek zabierze zna zaplecze i na miejscu cie zrobią od ręki bez marudzenia, a inny pewnie bedzie niezadowolony z faktu ze przyszedłeś i cos od nich chcesz wogóle. Natomiest w perspektywie dlugofalowej nie wypobrażam sobie jeździć za kazdym razem na serwis z regulacją przerzutek, wymiana łancucha, etc. trzeba sie nauczyć robić to samemu jak chce sie jeździc (i czerpać z tego satysfakcje) na rowerze wiecej niż to co babcia - 2km na targ i z powrotem co drugi dzień. Łańcuch czyściłeś ze sprzedażowego smaru konserwacyjnego ktory oblepia i łapie brud jak miód ? I generalnie w riverside swoim miałem łańcuch kmc z9, który był wyciagniety już w moemencie jak kupiłem rower, a własciciel deklarował ze rower przejachał może z 50km od zakupu w Decathlonie, i faktycznie wygladał jak całkiem nowy rower, a przymiar do łańcucha na 0.75 wpadl miedzy ogniwa jak kamień w studnie. Z tego co czytam to nie odosobniony przypadek - z9 to są chyba łańcuchy wystawowe i czysto montażowe, ktore nalezy wymienić od razu po dojechaniu rowerem m do domu xd