Skocz do zawartości

gary6

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika gary6

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Dedicated Rzadka
  • Od roku
  • Od miesiąca
  • Od tygodnia
  • Pierwszy post

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Marcin dziękuję za sugestię. Zrobiłem tak ze kilkukrotnie upuszczałem powietrze do 0, ale amortyzator nigdy nie schował się do końca (lagi opadały do ok 90mm i manometr na pompce wskazywal 0 PSI). Ale wyciąganie go do góry przy zerowym wskazaniu,a następnie napompowanie do 120 psi pomogło. Amortyzator przy 80 Psi miał swój skok 150 mm. Jednak pojechałem na przejażdżkę i po przejechaniu ok 15 km problem powrócił. Wróciłem do domu, podpiąłem pompkę żeby sprawdzić ciśnienie i okazało się, że ciśnienie jest ok tj. ok 80Psi,a amortyzator ma jedynie ok 80 mm skoku. Trochę to dziwne i zastanawiam się czy dobrze wykonałem procedurę o której pisałeś. Czy powinienem pompować na max amora i upuszczać powietrze po kilka psi aż do 0 i dopiero wtedy rozciągać i następnie pompować? I znowu upuszczać po kilka psi i tak dalej…. Czy Amortyzator przy 0 psi powinien „dobić” tj. całkowicie stracić skok? Zastanawiam się czy mam większy problem czy Poprostu źle coś robię. z góry dziękuję za odp.
  2. Amortyzator/rower jest nowy. Amortyzator przejechal 15 km. Problem w tym ze rower zakupiony za granicą dlatego szukam rozwiązania we własnym zakresie żeby nie musieć odsyłać do sklepu. Ale dzięki za sugestię
  3. Dzięki za odpowiedź. Amortyzator jest z zeszłego roku. Pytanie czy faktycznie goleń może być zapowietrzony lub może być w nim za mało powietrza i należy wtedy użyć tego zaworka? Spróbuję Twojej sugestii, w miarę z wyczuciem postaram się wyciągnąć amora ale zastanawiam się co może być powodem takiej sytuacji.
  4. Cześć, Mam nietypowy problem. Otóż podczas jazdy zapadł się nieco amortyzator. Amortyzator miał 150 mm skoku.Sprawa jest o tyle dziwna, że przed jazda ustawiony został sag na 30% (ciśnienie ok 75PSI) i wszystko było dobrze. Po powrocie do domu zauważyłem, że po zejściu z roweru skok amora nie ma juz 150mm a 120mm. Pierwsze co zrobilem to sprawdzilem ciśnienie- nie zmieniło sie nadal 75PSI. Spuscilem wiec powietrze do zera i zaczalem pompowac amora do 110PSI. Niestety bez skutku. Nadal skok pozostal na poziomie 120 mm. Nie mam pojecia co sie stało liczę na pomoc i sugestię co z tym można zrobić Dziękuję i pozdrawiam
  5. Cześć wszystkim, niedawno przy okazji przeglądu swojego roweru zauważyłem „niedoróbkę” ewidentny defekt fabryczny ramy karbonowej w sowim rowerze Cube. Występuje ona pod dolnym mocowaniem dampera. Wyglada jakby byl tam ubytek materiału (cieżko określić czy jest to brak jakiejś szpachli czy samego karbonu). Ewidentnie ktoś się nie przyłożył do wykończenia ramy w tym miejscu. Zastanawiam się czy z takim defektem można spokojnie jeździć (i jest to defekt wizualny)czy należy taką ramę reklamować i bezwzględnie wymagać jej wymiany. Jest to e-bike ważący prawie 24,5kg ja tez ważę ponad 90kg. Rower jeździ w terenie mocno górskim, kamienie, korzenie, lekkie hopki. Trochę jestem wkurzony, że płacę za rower grube pieniądze i mam do czynienia z takim wykończeniem. Dorzucam kilka zdjęć. Ktoś miał może podobny przypadek lub reklamował ramę w Cube i ma jakieś doświadczenia z tą firmą?
  6. Cześć, amor wrócił z autoryzowanego serwisu z opisem typu „ten typ tak ma” i nie jest to usterka. Generalnie gdybym wiedział wcześniej że możliwość regulacji kompresji to tylko ściema w Zeb charger RC i sam serwis sklepowy nie utwierdzał mnie w fakcie ze jest to usterka i zostanie naprawione na gwarancji to nie zdecydowałbym się drugi raz na ten amor. W tańszym RC Domain regulacja kompresji działa jak należy, a w Zebie taki zonk. Pozostaje dołożyć jeszcze 1,8k do nowego tłumika RC2.1 i będzie git…. Żenada ze strony RockShoxa. Nie polecam
  7. Cześć, Amortyzator(rower)wczoraj trafił na reklamacje do sklepu gdzie dokonałem zakupu. Z racji tego ze rower(amortyzator) jest nowy to serwis sklepowy nie chciał podjąć się naprawy i amortyzator trafi na reklamacje do srama. W sklepie serwis tylko przyznał, że tłumik nie działa prawidłowo i producent musi to naprawić. Dam znać jak odbiorę sprzęt co było problemem.
  8. Dzięki wszystkim za info. Może na początek powiem że to nie jest mój pierwszy rower. Wcześniej miałem jednak foxa34 z tłumikiem grip gdzie regulacja kompresji działała naprawdę mocno odczuwalnie. To samo Rock Shox 35 Gold. Parę dni temu bylem przetestować rower w terenie. Jeżdżąc zarówno po korzeniach jak i hopkach, mogę stwierdzić że nie widzę żadnej różnicy w pracy tego amortyzatora zarówno na otwartej jak i zamkniętej całkowicie kompresji(mowie o położeniu pokrętła).Do samej pracy amortyzatora nie mam żadnych zastrzeżeń tylko po co w nim regulacja, która nie działa. Mało tego dosłownie na chwile udało mi się wejsc do sklepu rowerowego w okolicy gdzie znalazłem dokładnie ten sam rower z tym samym amortyzatorem. Zacząłem „testować amora” uginając go w różnych ustawieniach kompresji i jest to samo. Żadnej reakcji. Nie miałem niestety czasu pogadać z obsługą sklepu. Dlatego szukam kogoś kto ma dokładnie ten sam amortyzator i może się wypowiedzieć. Znalazłem na YT film dotyczący Rock Shox Domain gdzie pokazane jest jak działa tam regulacja kompresji(pokrętło identyczne jak w moim Zebie) i widać tam różnicę (poniżej link do filmiku, od min 2:30 jest pokazana ta różnica) U mnie taki efekt ustawienia kompresji jak na załączonym filmie nie występuje.Zastanawiam się czy to uszkodzony tłumik, może brak oleju w amortyzatorze czy ten typ tak ma. Jeszcze dołączam zdjęcie mojego pokrętła regulacji kompresji Pozdrawiam
  9. Cześć, Zakupilem parę dni temu rower z amortyzatorem ZEB charger RC. Amortyzator wyposażony jest w pokrętło/regulacje kompresji na jednym z goleni. Problem polega na tym ze nie widze zadnej różnicy w „twardości” amortyzatora przy zmianie kompresji(przesuwanie pokretla od pozycji skrajnej zamknietej do skrajnej otwartej). Mowa o sprawdzaniu amortyzatora w miejscu poprzez nacisk na kierownice. Amortyzator nie utwardza sie lecz ugina z taka sama siła bez wzgledu na polozenie dzwigni. Czuc na tym pokretle jakby „klikanie” podczas zmiany polozenia az do skrajnej pozycji. Wiec jesli chodzi o samo pokretlo wszystko wydaje sie byc ok. Zastanawiam sie czy jest to normalne i jest to np. regulacja tylko szybkiej kompresji i stad podczas nacisku w miejscu na kierownice nie ma zadnej roznicy,a bedzie ona odczuwalna podczas zjazdu i pokonywania przeszkod tj.korzeni etc. Czy moze amortyzator jest wadliwy i powinien wrocic na reklamacje. Moze ktos ma doswiadczenia z takim widelcem i moze powiedziec czy to ma tak byc. Z góry wielkie dzięki za pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...