bikbik

oprócz elektryka mam jeszcze dwa zwykłe :). kupiłem go jako nowy bodajrze w pazdzierniku 2019 jako rok modelowy 2020. Gwarancja jest na dwa lata. co do wilgoci to piszą też ponoć żeby w deszczu nie jezdzić Szkoda ,że nie wiedziałem o tym fakcie w momencie zakupu bo przeznaczyłbym te 25tys na inne cele

zrobiłem nim może z 500 kilometrów. na gwarancji mialem raz wymienianą baterię. Ogólnie czytając opinie w necie to nie tylko ja mam problemy ze sprzętem. Zarówno bateria jak i teraz silnik padły po umyciu roweru z węża ogrodowego ( bez jakiegoś szczególnego ciśnienia ). Dodam, że rozebrałem silnik i nie ma w nim śladów wilgoci. Podejrzewam że złącze rower-bateria w którym piny od szyny can są zupełnie odsłonięte i graniczą z pinami prądowymi jest przyczyną awarii, po naprawie będę musiał jakoś je zaizolować

hej. dziekuje za odpowiedź. dzwoniłem do serwisu gianta w mojej okolicy. To są wymieniacze.... Stwierdzili że mogą wymienic silnik na nowy co jest dla mnie trochę dużym kosztem. zadzwonie do firmy ktorą poleciłeś. dziekuję

Witam. Czy możecie mi polecić jakiegoś fachowca od silników Yamahy. Mam problem z moim giantem. Włączając rower guzikiem na manipulatorze zaświecają się wszystkie kontrolki i manipulator się wyłącza. W rowerze jest szyna can pomiędzy manipulatorem, baterią i silnikiem. Zrobiłem pomiary. Po naciśnięciu włącz na manipulatorze bateria przez 3 sekundy podaje pełne napięcie jednak ( tak mi się wydaje ) nie dostaje odpowiedzi od silnika i odłącza zasilanie. Podłączyłem oscyloskop pod szyne can i widać na nim jedynie piki po stronie manipulatora, silnik milczy. Czy jesteście wstanie pomóc mi z tym problemem ??? . Bateria była u sprzedawcy, jest sprawdzona, działa na innym ebiku.