Cześć wszystkim
Szukam roweru do 3500 zł, głównie jeżdżę po ścieżkach leśnych i parkach, jednak chciałabym czasem pojeździć w górach (niekoniecznie jakieś zjazdy, bardziej rekreacyjnie-widokowo), ale moj obecny rower niestety mi tego nie umożliwia. Brakuje mi obecnie przełożeń takich, żeby pod górkę sobie spokojnie jechać, wolno, ale jednak jechać.
Rozejrzałam się trochę i w oko wpadł mi Marin Wildcat Trail 3 i ku niemu się skłaniam, ale chciałabym zapytać mądrzejszych ode mnie w temacie, czy macie coś jeszcze w zanadrzu. Z góry dziękuję