Skocz do zawartości

Plysiek

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika Plysiek

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Od roku
  • Od miesiąca
  • Od tygodnia
  • Dedicated Rzadka
  • Reaktywny

Ostatnio zdobyte

2

Reputacja

  1. Jak wyglądają twoje wyprawy? Za co lubisz 1x? Nigdy nie byłem zwolennikiem dociskania na zjazdach - jakoś mam z tyłu głowy, że przy 50-60km z pełnym bagażem to mogę źle skończyć. Jak sprawdzałem oryginalny napęd treka to faktycznie te stopniowanie przy wspinacze może być fajną opcją (tylko, że ja nie jeżdżę w okolicach gdzie bym to wykorzystywał). @leejonidas masz zdjęcia tych rowerów? Zobaczcie teraz jak ja się do tej pory męczyłem ustawiłem kadencję na 70 bo tak jak pisaliście, że raczej nie mogłem mieć większej (wpisałem tylko te przełożenia które mi działały). Na wyprawie korzystałem w 80% 45T. objechałem tak mazury i całą polską granicę morską. i nie było to mądre, ale jak mi na takim sprzęcie sprawiało to przyjemność to chciałbym pójść o krok dalej Teraz kwestia oryginalny trek vs np. 34T/11-50 a w przypadku 30T/11-46 pod względem wspinaczkowym wygląda to jeszcze lepiej. Dopiero to mi uświadomiło, że 3x się sprawdzi gdy będziemy naprawdę długo się wspinać. Mnogość tych biegów jest przerażająca i podziwiam kogoś kto jest wstanie z nich efektywnie korzystać.
  2. No to jest kwintesencja mojego zwiedzania przez większość czasu jadę średnio niskim tempem, aby nadgonić bo warunki zewnętrzne do tego zmuszają. I dokładnie to Nie chciałbym być za wolny, a brak młynka na niewielkich odcinkach mogę nadrobić kopytem gdyż nie wybieram się na wyprawy typowo górskie. Przy napędzie 3x obawiam się, że na tyle może być on dla mnie nie intuicyjny, że nie będę wykorzystywać w pełni jego potencjału dodatkowo przez to będę się narażał na szybszą jego eksploatację. Kolejną moją obawą jest zwiększone prawdopodobieństwo spadania bądź zerwania łańcucha w napędzie 3x względem 1x. I chyba ostatnia obawa to potencjalny brak możliwości konfiguracji napędu pod potencjalne zmiany. Zaletą 3x w treku będzie pewnie jego uniwersalność i mnogość lekkich przełożeń potencjalny niski koszt naprawy. Korzyści 1x, które do mnie przemawiają to wspomniana wcześniej dobra baza pod ewentualne zmiany. Proste stopniowanie biegów. łatwość w regulacji. Zatem gdy głównie mój tygodniowy styl jazdy to te 50-60km poza miasto aby poszukać spokojnego miejsca w lesie na biwakowanie (+10kg MAX). Wypady będą max 2 tygodniowe i do 2 razy w roku, a tak jak wspomniałem wcześniej raczej nie będę pchać się w góry. Większość trasy na wyprawach to asfalt z którego zjeżdżam, aby się gdzieś rozbić w lesie. W przyszłości będę ograniczać aniżeli zwiększać wagę szpeju to jest sens iść w katalogowy napęd treka? Na wyprawach zależy mi, żeby dziennie robić średnio 75km. Tylko właśnie wszystko poza napędem w katalogowym treku mi odpowiada, a przynajmniej tak mi się wydaje.
  3. @hulk14 owszem i w głównej mierze wynika to z ograniczeń sprzętowych i taniego więc cięższego szpeju. Jak jeżdżę bez sprzętu to korzystam z dwóch blatów i ostatnich trzech przełożeń. Także zmiana sprzętu pozytywnie wpłynie na tempo podróży i zdrowie moich kolan Dlatego uznałem, że ten trek byłby ok bez sakw, a już pod sakwy trzeba by było poszukać lżejszych przełożeń w zmianie blatu na mniejszy lub korby na większą. Rozumiem, że efektywniej i taniej byłoby zmienić korbę? Średnia - bagaż był zbyt duży do tego co oferuje ten rower zgadza się dlatego chce zmienić rower i jednocześnie ograniczam szpej/szukam lżejszych odpowiedników.
  4. @Mihau_ a pro po: Obecnie na wyprawach jeździłem przełożeniem 45 korba i na kasecie max 17 ostatnie dwa biegi nie wchodziły. Niżej link w którym jest osprzęt z mojej ramy. I jak się ma to do tych wymienionych tutaj? http://www.bikeboompeugeot.com/Brochures USA/Peugeot 1974 USA Brochure/Peugeot 1974 USA Brochure Page 14.jpg Jeździłem z prędkością mniej więcej 15-17km/h w 3 dniu wyprawy... Chciałbym zwiększyć średnie tempo. Największa bolączka to zmiana biegów które po prostu nie działały ale obawiam się, że przy osprzęcie 3x9 ciągła zmiana biegów może być uciążliwa więc dlatego poszukuje od razu czegoś prostego i uniwersalnego. @clavdics Raczej wolałbym zostać przy mechanicznych hamulcach jakoś im bardziej ufam i widzę, że w typowo wyprawowych konstrukcjach właśnie takie są używane @Mihau_ Sęk w tym, że nie ma sprzętu uniwersalnego do tego typu zastosowań, albo będzie bardziej wyprawowy, albo bardziej przełajowy 😕 Jednakże właśnie ten Trek wydaje się mi dobrą podstawą do tego co chcę osiągnąć. Mam ciężką stabilną stalową ramę z dożywotnią gwarancją. Prosty napęd z dużą korbą co daje mi sporo ciężkich przełożeń (o ile dobrze to rozumiem) tylna przerzutka jest z wózkiem od garbaruka więc pewnie pomieści większą kasetę 11s np https://zielonekilometry.pl/kaseta-sunrace-ms8-11s-11-50-czarna-p-255.html widziałem filmiki, że bez tego garbaruka też daje rade. Jeszcze raz zaznaczę, że raczej szukam roweru do płaskiego jeżdżenia z sakwami jak mi się odmieni to zacznę wtedy kombinować ze zmianą blatu Teraz kwestia czy taka logika ma sens?
  5. @ clavdivs a co uważasz o tym treku? Myślę nad tym trekiem bo wydaje mi się na dobrą bazę do rozbudowy, a jakbym miał coś w nim zmieniać to najprawdopodobniej kasetę na coś takiego jak w tym artykule(ale to najprawdopodobniej wiąże się z wymianą tylnej przerzutki), ewentualnie co byś polecił, jak to widzisz? https://bikepacking.com/gear/guide-to-mullet-drivetrains/#0 Dodatkowo pewnie po twojej radzie szukałbym mniejszej przedniej zębatki pod wyprawy. Może - korba 34 i kaseta 10-42? ewentualnie co byś polecił, jak to widzisz? Czy jednak na ten moment byłoby lepiej kupić ten i zmieniać w przyszłości cały napęd? @wojtt80 W tym rzecz, że lubię dłubać (akurat w nowym osprzęcie nie mam jeszcze w prawy, ale jak się nauczyłem naprawiać piasty z lat 70 to i tego się nauczę )i raczej na ten moment szukam jakiegoś kompromisu w osprzęcie, który będzie jak najbardziej uniwersalny pod ewentualne przeróbki. Na ten moment mam zapał jak stracę to chyba najbliżej mi do twojej propozycji czyli do Genesis Croix de Fer 20 2021 L @spidelli Dokładnie 😕
  6. Niestety trochę ponad budżet 😕 te 7000zł to naprawdę max max. Wstępnie budżet zakładałem na 5000zł, ale wiadomo jak jest. Tutaj natomiast nie ma mocowań na widelcu 😕 @Mihau_ W tej kwestii się sporo zastanawiałem, ale doszedłem do wniosku, że w obecnym rowerze używam na wyprawach tak naprawdę środkowych przełożeń bo wolnobieg jest mocno wyeksploatowany i jakoś dawałem radę. Napęd na 1x to dla mnie uproszczenie w czyszczeniu i mniej części eksploatacyjnych. Jak będzie mi brakowało tej lekkości to zawsze chyba mogę zmienić coś na kasecie prawda? Też nie wiem jaka to różnica w realnych osiągach i na trasach. Wcześniej nie wspomniałem, ale jeżdżę raczej po płaskich terenach i na ten moment nie szukam jakiegoś roweru do wspinaczki a jak takowa się trafi to jestem skłonny te parę km się przemęczyć. @wojtt80 Kurde Dalej ponad 7000zł panowie ale nie powiem podoba się mnie. Nie wiesz ile można łącznej masy dźwigać na tym rowerze? Nie jestem biegły w temacie osprzętu i tak się zastanawiam czy to wszystko co tam jest ma prawo działać i jak wygląda sytuacja w przypadku jakiejś awarii(koszta względem np. grx ) czy rozbudowy(zwiększenie przełożeń). Panowie, a nie jest sensowniej ewentualnie zejść do tego? Tylko nie ukrywam, że właśnie korci mnie uproszczenie konstrukcji napędu 1x. ewentualnie 2x na GRX.
  7. Cześć, Do tej pory jeździłem starą kolarzówką Peugeot UO-8 rocznik najprawdopodobniej 1974 - na tym rowerze przewoziłem sakwy z łączną wagą do 35kg. Zrobiłem tak z nim parę wypraw, ale ostatnio miałem dzwona i po scentrowaniu dwóch kół z czego tylnego raczej nie odratuje plus wgnieceniu na widelcu i zniszczonej jednej klamkomanetce postanowiłem porzucić moje druciarskie przygody i w końcu kupić coś z prawdziwego zdarzenia. Mam 182cm wzrostu i 70kg wagi -Poszukuje roweru do dwutygodniowych wypraw dziennie chce robić tak +/- 100km - celem jest układanie drogi w taki sposób, aby na koniec wjechać gdzieś w las i rozbić się na dziko czasami jakieś pole namiotowe. Także większość tras układam raczej 70% asfalt/25% ubite drogi szutrowe/5% drogi leśne. Jeżeli sytuacja tego wymaga jestem skłonny prowadzić rower przez parę km. -Weekendowe wycieczki 100km lecz na lekko tutaj zależy mi na szybkości dojazdu w docelowe miejsce. -Dojazd do pracy 5km miasto. Szukam roweru na stalowej ramie o trochę mniej agresywnym stacku i zwiększą ilością miejsc montażowych na bidony. Najbardziej podoba mi się rama Treka 520 jednakże FC nie jest taki zły. Teraz mam dylematy czy szukać tych konstrukcji w oryginalnym osprzęcie czy brać coś z tych aukcji: https://www.olx.pl/d/oferta/rower-marin-four-corners-1x11-CID767-IDKCKG0.html https://www.olx.pl/d/oferta/trek-520-rozm-57-CID767-IDLRqdd.html?reason=observed_ad
×
×
  • Dodaj nową pozycję...