Witam,
tak jak w tytule szukam czegoś lekkiego głównie na asfalt, ale i do lekkiego terenu czyli bez żadnej amortyzacji. Ostatnie 10 lat spędziłem na szosie i zdecydowałem przesiąść na coś wygodniejszego z bardziej wyprostowana pozycją. Nie chcę stracić na lekkości jazdy a z drugiej strony szukam roweru który z powodzeniem nada się do przewożenia dziecka w bagażniku. Mój typ to Giant toughroad slr 2021, ale przeraża mnie trochę waga (ponad 11kg). Coś polecicie jeszcze do tej ceny ? ew. mogę naciągnąć budżet o pare stówek.
Pozdrawiam