Witam wszystkich i proszę o pomoc!
Otóż zobowiązałem się do naprawy roweru mojego brata - Kross Trans 9.0 2018 i choć jestem nieco bardziej techniczny niż on to mam kilka problemów i nie wiem już co z nimi począć. Z góry ostrzegam, że nie znam się na rowerach i rzeczy oczywiste dla kolegów na forum mogą być dla mnie czarną magią. Sprzęt zrobił kilka tysięcy kilometrów i był generalnie w złym stanie, nie działały hamulce, dynamo, napęd skakał przeraźliwie, wszędzie rdza, a na końcu piasta po prostu pękła. Padła decyzja o wymianie napędu i tu mój pierwszy problem. Czy ta korba jest dostatecznie dokręcona? Tu jeszcze dokładniejsze zdjęcie ramienia, które nie było w ogóle ruszane. Generalnie tak z góry, to wygląda na jeszcze nie dokręconą, ale fizycznie nie mam już siły żeby dalej dokręcać (a spory ze mnie chłop), a korba zaczyna wydawać niepokojące piski jak próbuję dokręcić bardziej.
Kolejna kwestia to mocowanie koła. Brat zakupił koło razem z piastą jako, że było tak taniej niż samą piastę, a nie trzeba bawić się ze szprychami. Koło to niestety ma takie mocowanie jak tu i tu. Pierwszy raz coś takiego widzę, gdyż nigdy nie miałem do czynienia z czymś innym niż szybkozamykacz. Jak zapiąć koło na taką oś? Dodatkowo chciałbym przełożyć tarczę hamulcową ze starego koła na nowe, podobno można to zrobić kluczem to kaset, ale jak widać tu jest on odrobinę za mały. Tarcza wygląda tak
Ostatnia rzecz to podłączenie przewodów od oświetlenia. Z tego co widać na zdjęciu są dwie pary przewodów i to te z wystającymi drutami zdają się wchodzić do dynama. Co w takim razie z kablem w czarnym oplocie? Oba prowadzą do przedniej lampy.
Z góry dziękuję za poświęcony czas!
