Skocz do zawartości

MikeStorm

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    87
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez MikeStorm

  1. W dniu 7.11.2022 o 13:21, tobo napisał:

    Dlaczego E ma mieć mocniejszy widelec niż zwykły? Z powodu różnicy w wadze roweru bez wzgledu na wagę użytkownika? 

    Chodzi o większe siły z uwagi na wagę i nienaturalne przyspieszenie. Rama też lepiej żeby była conajmniej średnia. Szprychy w kołach i obręcze lepiej też żeby nie były najtańsze. Tyle że to dotyczy bardziej ebików z 1500W i więcej. 250W w hubie poradzi sobie z standardowym osprzętem i tu poza hamulcami to nie ma co przesadzać.

  2. 15 minut temu, pinok napisał:

    Swoją drogą to śmieszy mnie ta niekonsekwencja, mogę na szosówce jechać 50km/h i niema problemu, ale jakby w rowerze był silnik to staję się strasznym przestępcą :P

    Przyspieszenie elektryka a zwykły rower to dwa całkowicie inne światy. To jak porownać porshe i malucha, oba pojadą 100km/h tylko że porshe potrzebuje na to 4 sekundy. Waga takiego 1.5kW z baterią to sporo ponad 30kg. Kolarz nie jeździ 50 po ścieżce rowerowej przynajmniej ja nie spotkałem się z tym. Poza tym kolarze mają ogarnięty rower jak ktoś jedzie 50km/h siłą nóg to już nie jest byle amator.

  3. Z mojego doświadczenia powiem tak te 25 spokojnie wystarczy. Bez problemu można na tego typu sprzętach i do 30 się rozpędzić siłą nóg a jak ma się kondycję to i 40 się poleci. Zmiana silnika na mocniejszy nie ma żadnego sensu. Trzeba wymienić wszystko poczynając od baterii a na sterowniku i silniku kończąc. Wymiana hamulców na mocniejsze amorka co wytrzyma większe przeciążenia itd. Itp. Czasami widzę ogłoszenia że sprzedawają jakieś tanie rowery z silnikami 1.5kW.... na badziewnych tarczówkach i słabym osprzęcie. Przecież to nie jest w stanie wyhamować w razie zagrożenia i jest niebezpieczne. Lepiej kupić markowego dobrego dopracowanego gotowca z ograniczeniem do 25km/h.

    • +1 pomógł 1
  4. Godzinę temu, Retrovirus napisał:

    MikeStorm niestety rower już po gwarancji. Suport BAFANG jest marnej jakości i nie chcę już takiego wkładać. Czujnik który masz w linku jest dla suportu na kwadrat, a jak już mam inwestować, to na hollow zmienię, łącznie z korbą. Przynajmniej taki jest plan. Jednak do relaizacji daleko, tak jak piszesz kabelek, wyrzucenie go na zewnątrz itp.

    Wrzucając temat na to forum miałem nadzieję że ktoś już ma ten temat przerobiony, bo rower popularny i nie wierzę że tylko u mnie jest problem z tym suportem. 

    Idzie zima, tego roweru nie będę ciorał bo to żony, będzie czas dopracować temat. 

    Spotkałem się już z tym że właśnie w hexagon boost ten suport się rozsypał w trakcie jazdy komuś. Rower był na gwarancji to wymienili. U mnie luzów nie ma ale od nowości zdarza mu się raz na 100km przeskoczyć. Zdarzało się czasami też że jakieś dźwięki z niego dochodzą. Ostatnio mi pomógł brunox smarująco czyszczący i jest spokój. Ja jeżdżę dużo mam blisko 2000 już przebiegu od kupna roweru w kwietniu.

  5. Też mam ten suport i jak na gwarancji dawaj na serwis i wymienią za free. Jednak po faktycznie lepiej wsadzić coś innego bo też od początku problemy mam z nim drobne ale na razie jest w miarę ok. Myślę że można dać czyjnik PAS tylko czy wtyczka będzie ok? To trzeba by sprawdzić https://allegro.pl/oferta/czujnik-pas-rower-elektryczny-bafang-higo-10848524326?order=p&stan=nowe&offerTypeBuyNow=1#

  6. Mam te hamulce i to 160 w elektryku 25kg. Sam ważę 80. Tył żyleta na żywicznych i jakichś tarczach badziewie. Przód nie hamował wcale. Spowalniał ale nie było możliwe zblokowanie koła czy nawet wyhamowanie z 20kmh a ja jeżdżę i 40. To był dramat nie hamulec. Wstawiłem tarcze rt86 bez wiedzy że są niezgodne ale dalej 160 (amor max ma 180). Do tego najtwardsze klocki full metaliki EBC. Efekt taki że teraz przód hamuje bardzo dobrze, mogę zblokować koło i podnosi mocno tył a jeżdżę z plecakiem parę kilo. Klocki są bardzo twarde i mocno rysują tarczę. Nie jest jednak na chwilę obecną obcinana tarcza jednak czy to przetrwa kilka sezonów wątpię. Zaczął bym od wymiany klocków na metaliki EBC moim zdaniem pomoże. Jak tarcza będzie dogorywać dokupił bym jakieś kompatybilne ale przygotowane pod metaliki.

  7. Nie trzeba odsyłać do producenta autoryzowany serwis powinien naprawić usterkę. Nie wiem ile kosztuje zacisk raczej nie dużo, jak regulacja nie pomaga i rower nowy to powinni go wymienić i tyle. Mi w elektryku Kross jak zgłosiłem w autoryzowanym serwisie że mam problem z suportem wyposażenym w czujnik pas jakby dokręcenie nie pomogło to była proponowana wymiana. 

  8. Moim zdaniem dobre klocki ważniejsze niż różnica między rt76 a rt86. U mnie na tej rt86 ale 160 tarczy i ceramicznych klockach ebike nie hamował idealnie. Po wsadzeniu full metalików ebc to trzeba uważać bo bardzo łatwo koło podnosi.

  9. Pytanie do opon Schwalbe Marathon Racer 28 RG LS. Obecnie rower pompuje do maksimum obecnych opon 4.5bar pytanie czy obręcze wytrzymają 6bar? Drugie pytanie waga. Te opony są do wagi całkowitej 105kg. Możliwe że lekko przekraczam około 110kg. Pozycja na rowerze jest wyprostowana więc dodatkowo bardziej obciąża się tył. Czy coś się stanie z tymi oponami przy tej wadze?

  10. Ja również mam takie hamulce. Tyle że przód i tył 160 a tarcze to noname jakieś chińskie. Na tym zestawie tył stawał dęba nawet przy wysokiej prędkości a przód tylko spowalniał. Wymienione przód na tarcze Shimano rt-86, po wymianie dowiedziałem się że nie do końca są zgone. Na tej tarczy jest dużo lepiej już od początku, dorzuciłem klocki ceramiczne i obecnie jeszcze się dociera to wszystko ale na drugi raz bym wziął metaliczne spiekane. Obecnie przód przy mocnym dociśnięciu nawet lekko koło podniesie ale od razu też się koło nie blokuje. Tak się jeszcze zastanawiam czy samego zacisku nie wymienić na coś porządnego. Tylko czy to będzie pasować do wężyka od mt200?

    • +1 pomógł 1
  11. Nie mam nic odblokowane, w moim kross trans hybrid 1.0 to nie możliwe i nic mi się nie pomyliło, wspomagamie się uruchamia jak spadnie mi prędkość poniżej 25 bo tak działa ten rower. Pomiar prędkości mam z aplikacji i gps gdzie mam zapisaną całą trasę... i sądząc po pracy silnika bardzo wiarygodny bo odcina zawsze przy 25 jest. Co w tym dziwnego że rozpędzam go własnymi nogami na długiej prostej powyżej 40... fakt musiałem zrobić upgrade przedniego hamulca bo z 40 to niestety nie hamował na fabrycznej tarczy. 

  12. Ja mam elektryka na dojazdy do pracy. 13km w jedną stronę. Czas od 35-40min. Niestety 1/3 trasy to centrum miasto. Wspomaganie uruchamia mi się sporadycznie bo tylko przy większych górkach czy ruszaniu a tak to jadę 30-35km/h czasami dochodząc do 40-44. W mieście wyłączam zupełnie bo na chodniku nie będę szybko ruszał i jeździł, często muszę też prowadzić rower bo taki ruch. Rower staram się mieć zawsze dobrze napompowany i nasmarowany. Jeździ się nim lekko mimo 24kg jego wagi. Drugi raz jednak bym nie kupił. Zbyt wolne te 25km/h a z moją kondycją to lekką szosą bym robił tą trasę sporo szybciej. Wyprzedzam praktycznie wszystkich rowerzystów, nawet na skuterach mają ciężko mnie dogonić.

    • +1 pomógł 3
  13. W dniu 6.11.2020 o 19:58, Dokumosa napisał:

    Jak to mówią... obraz znaczy więcej niż 1000 słów...

    Tarcza po sezonie na żywicznych oryginalnych z mt200...

    Tak więc, jeśli ktoś twierdzi, że do niskich grup hamulców Shimano można stosować tarcze typu narrow (od RT65 w górę) to powinien wyraźnie dopisać "robisz to na własne ryzyko".

    568840619_IMG_20201031_1158051.jpg.8aa424f3ba2085b94cc572eef755ec0c.jpg

    Zainstalowałem do mt200 rt86. Do tego klocki ceramiczne nieoryginalne. Dopiero na dotarciu są ale już siła hamowania jest bardzo duża. Niestety dopiero teraz doczytałem że to niezbyt dobre połączenie.  Przejrzałem jednak połączenie zacisku z tarczą i u mnie na obecnych klockach nie wychodzi nic poza obszar właściwy tarcia. Nie ma też żadnych śladów hamowania na ramionach, są tylko ślady tam gdzie powinny być. Pytanie czy jest możliwe że nieoryginalne klocki jednak nie uszkadzają tarczy? Czy to po prostu zacisk w rowerze fabrycznie jest wyżej?

  14. 40 minut temu, cervandes napisał:

    A wdrap się raz na górkę i zjedź pedałując i cały czas hamując średnią siłą przodem. Już wiele razy widziałem cuda z hamulcami, które po jednym przepałowaniu nabierały takiej ostrości, jakiej w życiu bym się nie spodziewał...

    Nie spalę tak tarcz? Hmm może zmiana tarczy z przodu na te tr pomoże? Z tyłu bym zostawił skoro ok ale ten przód porażka. Do zwalniania się nadaje ale ostre hamowanie odpada. Spodziewałem się więcej po tych hamulach a tymczasem zwykłe V na chwilę obecną biją te na głowę 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...