Witam serdecznie,
Chciał bym się was poradzić z planem który mi się zrodził w głowie. Posiadam Krossa Black Edition 6.2 [Pełna specyfikacj]. Rower przez wiele lat używany bardzo sporadycznie do zeszłego roku. W tym roku pomyślałem nad zmianą osprzętu żeby bardziej przystosować rower na "szose/gravel". Oczywiście wiem, że rasowej szosy i gravela z niego nie zrobię ale chciał bym bardziej przystosować rower do jazdy po asfalcie i lekkich szutrach.
Pytanie brzmi: Jak najtańszym kosztem przerobić rower?
Jakie ewentualne zmiany droższe byście proponowali ?
Rzeczy o których myślałem żeby zmienić to:
opony na 1,5" lub 1,75
dołożyć lemondke - żeby nie bawić się w zmianę kierownicy i manetek bo to już koszta
myślałem nad zmianą kół na 28" jednak to się wiąże z większym kosztem bo V brake nie będzie pasował i trzeba będzie też wymienić hamulce na tarczowe.
Czy takie zmiany są opłacalne żeby pośmigać w sezonie 60/120 km tygodniowo czy lepiej odkładać na rower przystosowany do takiej jazdy.