gomez1982

Ja mam zestaw od DT Swiss G1800 już przygotowane pod tubless, opona Michelin Power Gravel. Dobrze wiedzieć, że można zostawić mleko na taki czas bez szkody dla kół/ opon. Dziękuje bardzo za odpowiedzi.

No u mnie haki trzymają ramę w poziomie. Czyli w sumie taki patent pół na pół. Musiał bym awaryjnie podłożyć jakąś szmatę pod.

Witam, chciałbym zamleczyć opony ale mam pracę jaką mam i nie ma mnie w domu przez 3 miesiące a czasem i trochę dłużej. Czy jak przez ten czas rower będzie wisiał z mlekiem w kołach o które nikt nie zadba czy coś się systemowi stanie? Wiadomo, że pewnie mleko spłynie na dół koła i spadnie ciśnienie. Czy ktoś z Was też w ten sposób używa systemu tubeless?

Jeśli rozważasz superiora to ja od siebie mogę polecić jego geometrię. Kupiłem dla siebie jego wersję na carbonie i grx. I przesiadka z rekreacyjnego MTB była łatwa. Po pierwszej jeździe nic nie boli, no i przede wszystkim rower od początku jak dla mnie nie potrzebuje żadnych zmian. No i udało się nabyć wersję carbon plus koła DTSwiss za 9,2 tyś i to rozmiarze XL.

Nie pasuje mi to że ściskają podczas hamowania nie tylko bieżnię tarczy ale też i pająka. Druciarstwa typu tam podkładka, tam coś innego nie lubię z racji że jak z samochodem chcę żeby wszystko działało tak jak powinno. A przy okazji chcę poprawić też siłę hamowania bo te hamulce co mam przy mojej masie czasem potrafiły nie wyrobić

Witam, w swoim rowerze wymieniłem koła i zostały zamontowane nowe tarcze RT-66. Nie sprawdziłem kompatybilności z moimi zaciskami którymi sa MT-395. I teraz jestem zmuszony wymienić zaciski i pewnie klamki również. Mam okazję kupić zestaw Saint za 700 zł w bardzo dobrym stanie. Za niewiele mniej mam nówki np. Deore. Do tego u siebie w rowerze mam starszy napęd więc klamki nie mogą być od hamulców x100 w nazwie. Myślicie że brać te Sainty czy szukać po internecie osobno zacisków i klamek pasujących do moich tarcz i manetek ?