Ja za poradą pani z sieciówki wielobranżowej kupiłam koszulkę termiczną. Nie była droga, nie była zła, ale... później dostałam w prezencie od przyjaciółki koszulkę ze sklepu dla sportowców. Nie mam pojęcia ile zapłaciła, ale różnica w odczuciu była ogromna.