Sobota1

No i właśnie dlatego kieruje to pytanie do was, osób niezależnych a nie osoby ze sklepu która zrobi wszystko aby mi wcisnąć byle co I mam sobie nie kupować roweru za 5000 bo ktoś mi go może zwinąć? To tak jak byś powiedział zebym sobie nowego telefonu nie kupywal bo ktoś może mnie okrasc, oczywiście, MOZE ale bez sensu tak na to patrzec A do szkoly mam 7 km, ale na starej szosie w weekend potrafiłem 60-80km robic, więc jednak chcem fajniejszy rower, czasami tez zdarzy się pojechac jeszcze większy dystans, może kiedyś się załapie na jakieś amatorskie zawody

Budżetu akurat nie mam jak zwiekszyc, ale co ogolnie sądzicie o tych tribanach z GRAVEL w nazwie?

No to co innego jak niedostępne? Bo wole gravela a nie szosę z szerokimi oponami

Np taki https://www.decathlon.pl/p/rower-gravelowy-triban-rc520-gravel-105/_/R-p-337677

Patrzyłem teraz na decathlonie są inne tribany ale w wersji gravel, mają ten sam osprzęt, to czym się różnią?

A wejdą takie? Bo patrząc po zdjęciach to i tak tam mało prześwitu jest

Siema, chcem sobie kupic pierwszego gravela, i bede go używał do dojazdów do szkoly ale i dłuższych sobotnich wycieczek. Zależy mi na wygodzie, nie chcem jakiejś super aerodynamicznej pozycji w której będę się niekomfortowo czuł, też na wszelkich mocowaniach na ramie na bidony, błotniki itp. Na widelcu nie potrzebuje bo nie będę uprawiał bikepackingu ale najzwyczajniej w świecie dużo pije i potrzebuje dużo miejsca na to picie . Najlepiej żeby rower był nowy, nie jestem jakos przekonany do używek. Zależy mi tez na wadze roweru i przełożeniach, żeby nie było 1x tylko 2 lub 3 blaty. W tej cenie to też najlepiej żeby była już shimano sora. Mój wzrost to 168cm i ważę 65kg. Jeśli są potrzebne jakies inne wymiary mogę podać. Z góry dzięki za propozycje.

raczej jakąś używke bo w tej cenie nic ciekawego nowego nie znajdziesz

Używanego możesz kupic w takim budzecie

Nie lepiej jakiegoś gravela? Oczywiście zależy jeszcze o jakich wybojach piszesz.

W sumie to prawda, zależy też od preferencji

Myślę że do takiego Urban freerideu będą jednak koła lepsze 27.5, a ten pierwszy może być, na pierwszy rzut oka chyba nic nie trzeba będzie zmieniać.

To ja bym bral jednego z tych które wskazałem, myślę że to najlepsze wybory, jeszcze tylko wybrać po prostu jaki chcesz rozmiar kół 😁

Mysle ze Marin bobcat trail 3 byłby dobrym wyborem, ale on jest na kołach 27.5, a sądząc po twoich wyborach wolisz koła 29, no to fajna jest merida big nine 15. A może najlepiej by było kupić jakas używkę, bo w tej cenie nowy rower niestety nie będzie wypasiony.

Niekoniecznie, jak sobie uzbiera, albo juz może kupić to jest to naprawdę fajna opcja bo dzięki temu jak będzie chciał zjeżdżać ze schodów skakać itp sobie obniży, i za chwile jak przestanie podnosi i ma bardzo wygodna pozycje

D5 i d7 to prawie to samo, ale mocno się różnią specyfikacja. Ze recenzji nie ma to tak średnio, bo są, ale tylko po angielsku. Sądząc po częściach, to trochę wytrzyma, jedynie na amortyzację bym uważał, która może nie radzic sobie dobrze na hardcorowych ścieżkach. Można też się zastanowić nad Dartmoorem bluebirdem - https://velo.pl/gorskie/gorskie-zawieszone/trail-275-fs/dartmoor/bluebird-evo-275-1 Tu płacisz troche więcej, ale dostajesz serio dobry osprzęt który wytrzyma o wiele więcej niż ten polygon I jakby co patrz raczej tylko na rowery 27,5 M albo 29 S

To myślę że siskiu d5 będzie najlepszym wyborem i przy okazji nie oproznisz portfela 😀 co prawda na d5 nie jeździłem, ale na d7 tak i było fajnie Edit: a jaki masz wzrost, wagę? Bedize łatwiej dobrać rower

Myślę że lepszym wyborem byłoby 27 5 M/L no ale rozmiar ramy dużo zależy też od jej geometrii. I chyba najlepiej by było kupić primala bo są dość tanie a fajnie się na nich jeździ, sam kiedyś na primalu jechalem co prawda w lesie na trasie enduro ale na Street tez daje rade Nawet znalazłem coś ciekawego https://www.olx.pl/d/oferta/rower-gorski-trail-dartmoor-primal-intro-27-5-2019-l-CID767-IDNTo81.html Co prawda amor slaby, lecz budżet trochę ogranicza, i jedyna rzecz jaką bym w tym rowerze wymienił to gripy. A tutaj drugi https://www.olx.pl/d/oferta/dartmoor-primal-2017-27-5-meta-hornet-san-quentin-demo-CID767-IDOneDr.html trochę droższy ale ma o wiele lepsze części no i rozmiar M... Tutaj wlasnie zależy czy chcesz żeby ten rower był super zwinny ale nie jakis super wygodny, czy trochę mniej dynamiczny ale jednak wygodniejszy, najlepiej jakbyś mógł się przejechać na tym i tym rozmiarze. Jeszcze taki marin, i tutaj zamiast lepszego amorka masz sztyce regulowaną co w sumie w takim rowerze byłoby bardzo fajne https://www.olx.pl/d/oferta/marin-san-quentin-1-2021-rozmiar-l-kola-27-5-hardtail-enduro-xc-CID767-IDM4gKD.html

A co masz na myśli pisząc leśne ścieżki? Bo jeśli to o takie zwykle ścieżki chodzi, to myślę że nie ma co przesadzać z ceną. Doprecyzuj trochę. Edit: no i jeszcze do czego ten rower ma służyć? Dojazd do pracy, po prostu dla zajawki itp?

Mhm, to zmienia cała sytuację bo soda SLOPE juz taka tania nie jest za taka cenę to wolę sobie shinea kupić. I chyba właśnie tak zrobię, kupię jakis z tych starszych modeli przed liftingiem. Albo kupie sama ramę i sam złożę rower

No wydaje się spoko ale tylko jeden jest teraz na sprzedaż i to na allegro lokalnie, no i trochę mocno wykracza poza budżet (kosztuje 5400) więc chyba poczekam na coś ciekawego albo kupie teraz jakiegoś ns soda bo tanie są w miarę

To moze jakis dartmoor primal? Wogole to jaki bys chcial rozmiar kół? Bo to też dużo zmienia

Akurat do tej ramy co miałem, to nie mam problemu bo wytrzymała serio dużo, ale już po prostu po czasie osłabła i peknela. A że dartmoor shine jest skoczny to wiem, tylko że no właśnie budżet mnie trochę ogranicza. A ma mkze ktoś jakieś doświadczenia z tym NSem? Bo znalazłem teraz na olx jakiegoś za 3000 więc jeśli skacze to bym się chyba zastanowil

No tak ale mogę poszukać tez rozmiaru S albo wogole czegoś mniejszego ale nie widziałem, chodzi mi też o geometrię, czy to jest wogole skoczne, a i tak super ciężkie nie są jka dla mnie bo mój poprzedni rower ważył prawie 14 kg

Siema, chcem sobie sprawic fulla do dirtu, ale nie stać mnie na jakiegoś dartmoora shine, czy innego canyona 720, a wiele innych fulli do dirtu nie ma. Poprzedni rower (kellys whip 10) ktorego mialem do dirtu mi pękł 😕 więc uznalem ze nie ma co kupować znowu hardtaila, tylko moge się rozejrzeć za czymś ciekawszym, no i właśnie myślałem nad tymi starszymi big hitami, zamieniłbym zawieszenie na 100/120 mm zrobil singlespeeda itp. Ale mam pytanie czy może ma/miał ktoś doświadczenia z takim rowerem, oraz jak on skacze, albo może jakiś inny taki rower? Może kona stinky czy cos takiego. No i jeszcze jak sobie radzi w streecie