Skocz do zawartości

patrykzs

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez patrykzs

  1. Witam, nie wiem czy w dobrym miejscu założyłem temat, jeżeli nie to proszę o przeniesienie do właściwego. Przychodzę do was z problemem, który pojawił się po zmianie roweru, jeździłem na rowerze MTB Giant Talon 3 GE i wszystko było ok, problem zaczął się po zmianie roweru na Canyon Nerve (full), po przejechaniu około 10km pojawia się lekko kłujący ból w lewym kolanie (ciężko mi dokładnie określić w którym miejscu, gdzieś jak by w górnej części rzepki tylko jak by pod rzepką, w głębi kolana), podczas powrotu do domu po tych 10km ból już staje się dużo mocniejszy i towarzyszy resztę dnia oraz cały kolejny najczęściej, kłucie podczas zginania/prostowania kolana i tak samo podczas schodzenia ze schodów. Na początku nie powiązałem tego ze zmianą roweru, byłem u fizjoterapeuty, dostałem też ćwiczenia które wykonuje w domu. Po braku rezultatów z ćwiczeniami wpadłem na pomysł by przejechać się innym rowerem, posiadam starego Gianta Revela i na nim po ustawieniu tylko wysokości siodełka jadę taką samą trasę bez żadnych dolegliwości, więc pewnie coś nie tak w tym Canyonie jest, poniżej wrzucę zdjęcie z porównaniem tych ram. W Giancie jest sztyca z offsetem, w full'u jest bez offsetu, regulowałem siodełko tak aby z przodu rzepki był pion z osią pedału, nic to nie dało, myślałem jeszcze o zmianie korby na 170mm (aktualnie 175mm, i wszystkie inne rowery też taką miały, długość wewnętrzna nogi zmierzona około 817mm), ale nie wiem czy to coś może pomóc. Brakuje już mi pomysłów, ostatnie co mi przychodzi do głowy to przełożyć tą sztyce z offsetem i się przejechać, tylko nie wiem czy to może coś pomóc skoro pion rzepki z pedałem jest ustawiony. Będę wdzięczny za każde wskazówki. Po lewej Giant, po prawej Canyon
×
×
  • Dodaj nową pozycję...