arturborat

I co? I co? Kupiłeś? Jeżdziłeś?

Znam ten blog. O Ananda piszą też tutaj: https://lubieelektryki.pl/pl/blog/Silnik-centralny-ANANDA-swietnie-spisuje-sie-w-dlugich-podrozach-i-w-jezdzie-trekkingowej./32 No, ale jak zauważyłeś, to blog sklepu z elektrykami - wszystkie rowery wedle opisów są tam super... Niezależne i niezaangażowane opinie są dużo cenniejsze:)

O, to super! Przypomnę się:) Ciekawe jestem też oporu przy pedałowaniu bez wspomagania. W Rometach z Shimano było dość ciężko.

Czy ktoś może się wypowiedzieć na temat silnika Ananda centralnego do ecobików serii 300 i 500? Chodzi mi przede wszystkim o jego głośność. Producent podaje, że jest ona niższa niż 50 dB, ale niewiele z tego wynika. Ma 49dB czy 20 dB? 49 dB to dość dużo, jak szum odkurzacza z odległości kilku metrów, wyraźnie by to było słychać. Jeździłem wcześniej Rometami z silnikami Shimano E5000 i E6000. Ten drugi był całkowicie niesłyszalny. Jeździło się super, jak zwykłym rowerem. E500 było trochę słychać, zwłaszcza na niskich przełożeniach i czasem mnie to drażniło. A co z tą Anandą centralną?