Czołem!
Szukam roweru, pierwszego porządniejszego. Budżet do ok 3500 zl
Chciałbym, żeby rower był dobry jakościowo, uniwersalny (glownie będą to szosy i utwardzone drogi, ale jak w lesie wjadę w coś grząskiego to zeby się nie zakopać) lekki, porządny, dość uznanej marki (żeby trzymał cenę, bo na nim się zapewne się skończy) oraz warunek - żaby dało się podpiąć sensowny bagażnik, taki aby utrzymał małe dziecko w foteliku.
ceny raczej teraz okazyjne, a sam znalazłem Specialized Sirrus 3.0.
Ładna i zgrabna konstrukcja, bez sensu do kupienia na wtórnym bo kosztuje tyle co nowy (domyślam się, ze to przez ostatnie problemy z dostępnością nowych)
Tylko pytanie, czy dobierze się kiedyś tam jakiś sensowny bagażnik do niego?