Informacje zwrotne po serwisie "0".
SID - w trakcie rozkręcania: pod uszczelkami kurzowymi nie było śladu smaru. Uszczelki olejowe nasączone olejem. Ślizgi, lagi wewnątrz pokryte olejem. Z lagów wylało się po kilka kropel oleju (subiektywnie nie było tam 10ml na lagę). Sam olej, który fabryka zalała miał barwę jasno żółtą czyli inną niż Maxima PLUSH Dynamic Suspension Lube Heavy. Mam porównanie do FOXa 34SC, gdzie przy "0", który robiłem po około miesiącu użytkowania, wylało się znacznie, znacznie więcej oleju, uszczelki kurzowe były znacząco nasmarowane smarem od wewnątrz.
SIDLUX - olej i smar w minimalnej ilości ale chyba zgodnie z tym co w instrukcji (po 0.5ml na komorę). W FOX DPS było znacznie więcej oleju.
Koniec końców SIDa zalałem Maxima PLUSH Dynamic Suspension Lube Heavy, uszczelki kurzowe slick honey od środka. SIDLUX Slick Honey po uszczelkach, a do środka po około 2x2ml fox float fluid.
Z mojego doświadczenia opartego na jednej sztuce z każdego z wyżej przedstawionych modeli amorków - istnieją przesłanki by nie robić "0" w przypadku Foxa 34SC i DPS. Robić "0" w przypadku SIDa i SIDLUXa.