Witam,
Jeśli bredzę lub co gorsza bluźnię, proszę zmieszać mój pomysł z błotem, ale jestem zupełnym świeżakiem jeżeli chodzi o rowerowanie i lepiej się poradzić niż nie :D
Mam taki używany rower miejski Gazelle Orange Limited Edition, zakupiony lata temu w jakimś komisie rowerowym w Holandii i przywieziony do PL. Specyfikację znalazłem np. tutaj: Gazelle Orange LTD . Kilka zdjęć faktycznego modelu (wybaczcie burdel w garażu, ale wciąż jeszcze wykańczanie domu) załączone do posta.
Stan jaki jest każdy widzi. Jako, że biegam sobie na codzień dłuższe dystanse, chciałbym w ramach urozmaicenia treningów wpleść trochę treningów rowerowych. Jako, że w planach mam co najmniej rozebranie roweru, wyczyszczenie, być może odmalowanie i jakąś podstawową wymianę zużytych elementów, zaświtał mi w głowie niecny pomysł.
Czy według Waszego doświadczenia i wiedzy istnieje szansa by nieco uszosowić tą bestię, a jeśli tak, to jakie kroki należałoby podjąć by to uczynić ?
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i rady, a jeśli pomysł jest chybiony - również przyjmę to na klatę :-)
Pozdr.