No też mi się wydaje że 200zł to trochę za mało ale też nie liczę na jakieś wielkie pieniądze, pare stówek też byłoby spoko
A sam rower w moich rękach nie miał nigdy żadnej kraksy, nawet w piwnicy wisi podwieszony żeby oponki ziemi nie dotykały a w piwnicy u mnie temperatura pokojowa, no i przed każdym sezonem i po rower zawsze przechodził regulacje, smarowanie itd itd więc nie jest to jakaś kupka złomu poskręcana byle stało na zdjęciach w całości.
marvelo za ile można by go wystawić ?