Siemanko, co robicie kiedy dętka przebije się w tym samym miejscu, w którym była łatana? Wymieniacie od razu na nową, czy może próbujecie nakleić łatkę na łatkę?
Logika podpowiada, żeby włożyć nową dętkę, ale dusza druciarza jakoś nie może się z tym pogodzić 😆