Dobry wieczór wszystkim.
Tak się składa że szukam kompana do rowerowej wyprawy wokół Nowej Zealandii. Wiem że w tej chwili to najbardziej wystraszony pandemicznie kraj świata ale jest szansa, że jednak z początkiem roku coś się w tej kwestii ruszy. Jako że planowałem już taką wyprawę na 11-12 2020r i nie wypaliło (wiadomo dlaczego), a przy okazji mojemu kompanowi przytrafiło się dziecko i teraz nie może sobie na taką podróż pozwolić przez najbliższe kilkanaście lat - temat wraca. Plany są na dwumiesięczną wyprawę - 02-03 2022. Czy wypali - powinniśmy do końca listopada wiedzieć. Gotowy osobiście jestem już teraz. O samych szczegółach mółbym pisać, ale jeśli nie będzie realnego zainteresowania to tylko się napiszę. Nie ma co ukrywać, że wyprawa raczej elitarna. Ktoś podniesie temat?