spidernet

Musiałem jeszcze raz zdemontować i ponowne założyć klocki. Za drugim razem problem ocierania klocków znikł. Ale nie zanikł problem z hamowaniem... Niestety generalnie problem słabego hamulca musi tkwić w czymś innym. Wymiana klocków niewiele wniosła. Trzeba użyć dość sporej siły aby zahamować. Kiedyś pamiętam, że po naciśnięciu hamulca koło "stawało dęba". Niestety obecnie jedynie się ślizga. Wyczyszczenie tarczy benzyną ekstrakcyjną też niewiele wniosło... Może wymiana płynu hamulcowego byłaby sensowna? Jak myślicie co jeszcze może być przyczyną?

Koledzy założyłem nowe klocki, ale jest pewien problem. Oba ocierają o tarczę. Jak to wyregulować?

żywiczne, metaliczne, organiczne a może inne?

Te klocki są niestety dość stare. Mają kilkanaście lat. Obawiam się że to ich wina. Pomożecie zidentyfikować właściwy zamiennik? Nie mam pewności co kupić aby pasowało...

No chyba te klocki mają już czasy świetności za sobą 😕 Podpowiesz jak kupić zamienną część? Najlepiej oryginał bądź lepszy zamiennik.

No właśnie chyba chodzi o klocki, tylko jak to zdiagnozować? Wybaczcie koledzy tak niefachowe pytanie, ale mieszkam w dość niewielkim miasteczku i często tu sprawy trzeba wziąć w swoje ręce ;)

Pytanie banalne zapewne dla wielu z Was ale dla mnie to całkiem inna branża, a co za tym idzie zagadka.. Mam taki oto rowerek Giant oraz osprzęt jak na zdjęciu. Niestety od jakiegoś czasu coraz słabiej hamuje (tylne koło), wręcz piszczy przy hamowaniu. W serwisie "naciągnięto" zapadającą się już dźwignię od hamulca, jednak Pan serwisant stwierdził, że nie ma do tego zamiennych części i to wszystko co mógł zrobić. Niestety efekt jest mizerny. Postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce i za pomocą forumowiczów zdiagnozować co jest zużyte i jaki element zamienny należy zakupić. Pomożecie?