Już wiem dlaczego wylądował w śmietniku. Po założeniu brakujących szprych nie da się wycentrować koła z powodu zapieczonych starych nypli. Ktoś zapewne próbował je centrować i ukręcił kilka szprych jedną pogiąl i się wkurzył i wywalił. Jedna szprych 3 zł, w sumie jest ich 36 x 3 zł = 100 zł za kit wie czy dobre koło.
dzięki kochani, wymiana tych 5 szprych będzie wiązała się z koniecznością odkręcenia tarczy hamulcowej oraz demontażu kilku innych szprych bo nie chce szprycha przejść na drugą stronę bez wyginania.
Na piaście jest takie logo, wygląda solidnie, ma uchwyt na tarczę, chyba łożyska maszynowe. Zna ktoś te logo? Znalazłem całe koło pod śmietnikiem i ma ono pęknięte 5 szprych i nie wiem czy warto naprawiać.
Kupiłem na targu sztycę od gościa sprzedającego rowery. Za 200 zł. Była razem z siodełkiem. Po przyjściu do domu pomyśłałem sobie: co z nią jest nie tak? Założyłem do roweru. Siodełko było trochę przechylone do przodu. Postanowiłem je odkręcić i zmodyfikować położenie. Jedna śruba puściła a druga.... obkręciła.
I jak tu teraz się jej pozbyć? WD-40 - nie pomogło. Pukanie - nie pomogło. zeszlifowanie i wbicie hex 6mm - nie pomogło - obkręciło. W końcu naciąłem rowek kątówką i młotkiem i śrubokrętem udało się ją wypukać.
Teraz pytanie: żeby zastosować śrubę M8 przewierciłeś oba gwinty?