Skocz do zawartości

lukmal

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    14
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Skąd
    Kielce

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika lukmal

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Reaktywny
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia

Ostatnio zdobyte

3

Reputacja

  1. @TheJW nie pęknie Mam starego Levela, katuje go porządnie i nic się nie dzieje. Raz był problem z zsuwającą si ę sztycą siodła - reklamacja została załatwiona szybciutko. Nie chciałem nowej ramy, nie chciałm zwrotu pieniędzy. Chciałm żeby tylko mi to ładnie polakierowali i poprawili liniki. Ja się na tym nie znam. A koszt miejscowej naprawy to 500 zł w serwisie zajmującym się takimi naprawami. Plus koszt dostarczenia roweru.
  2. Takie coś rzecznik polecił mi wysłać: Z uwagi na niewywiązanie się z roszczeń gwarancyjnych (data reklamacji z gwarancji .) przez gwaranta, na mocy art. 579 Kodeksu cywilnego, zmieniam tryb z gwarancji na rękojmię z żądaniem naprawy . Sprzedawca o wadzie został poinformowany w dniu (data reklamacji z gwarancji). Wciąż występują wady polegające na.............. Jeśli dalej będą upierać sie przy swoim to juz rzecznik się tym zajmie.
  3. Właśnie rozmawiałem z rzecznikiem praw konsumentów. Napisał mi pismo i mam iść z nim do sklepu. Roszczecznie zostało przekształcone na roszecznie z tytułu rękojmi. Najelpsze jest w tym wszystkim zachowanie Giant. Zadzwniłem do giant Polsk i połączyłem się z obsługą posprzedażową. Zadałem jedno krótkei pytanie: Czy zgadzacie sie Państwo na sąd konsumencki?. Odpowiedź: Niech Pan robi cos się Panu podoba. Pytam więc jeszcze raz: Proszę o odpowiedź tak/nie. Odpowiedź pana z Giant: Niech Pan sobie robic co chce. Ja panu nie odpowiem.Moje następne pytanie proszę o przełącznie do Pana przełożonego. Odpowiedź: nie przełącze pana. To jest zachowanie pracownika firmy Giant. Chciałem tylko żeby naprawili mi ramę. W tej chwili będę żądał odstąpienia od umowy. Nie chcę z Giante-m mieć nic wspólnego i każdemu będę odradzał ten bubel. Wracam do Kross-a.
  4. No i jest oficjalna odpowiedź od Giant Poska: Wytarcie lakieru od przewodów nie podlega ochronie gwarancyjnej. Zabezpieczenie ramy należy do klienta. Nie wiem też czy długość przewodu jest tam dobrze dobrana, bo wygląda jakby strasznie prężył. Odpowiednie poprowadzenie przewodów należy do obowiązków sklepu składającego rower. Jedyna opcja naprawy tego to polakierowanie i dobranie odpowiedniego koloru w lakierni.
  5. @ThwJW. Nie dostałem żadnych naklejek. Przewodu nie można skrócic bo jest ekstremalnie krótki i dlatego obciera o główke ramy.
  6. Niestety nie było żadnych naklejek. Tu punktowe naklejki by nawet nie pomogły ponieważ pancerz obciera główkę na całej szerokości.
  7. Złożyłem reklamację - zobaczymy co się będzie działo. Jeśli nie uznają to powalczę w sądzie. Nie są to duże koszty. Następnym razem już chyba nie zdecyduję się na Giant. Na wiosnę miał być nowy rower dla żony i pierwszy dla syna. Dziś oddawalem swojego starego Gianta mtb na generalny serwis. Na ramie miałem przykręcony uchwyt do fotelika Thule. Po odkreceniu przyjrzałem się miejscu w którym uchwyt był przymocowany i jest jedynie widoczne pod kątem zarysowanie lakieru - bez porównania mniejsze niż to co jest na zdjęciu. Ps. Znajomy lakiernik samochodowy jak zobaczył ten bubel to się tylko zaśmiał. Jak wyczerpię wszystkie możliwości to mi pomaluje ten fragment.
  8. Z czasem na pewno - ale nie po 3 godzinach jazdy. Linek nie da się ustawić inaczej bo są "docięte na wymiar". Linka obciera tylko i wyłącznie przy skręcie - co jest widoczne na zdjęciu. Gdyby ta sytuacjia zdarzyła mi sie po kilku tys kilometrów to bym sprawę olał - ale nie po tak abusrdalnie krótkim czasie. Mam jeszcze 7 letniego Gianta i tam nic takiego się nie dzieje. Linki są dłuzsze a na styku pancerza z ramą jest lekkie zmatowienie a nie wytarcie do alu.
  9. @omegagl Za rower zapłaciłem 4,5 tys, pedały dodatkowo 300 pln. Mam na własny koszt jeszcze wymieniać pancerze i linik? Giant sam przyznał że prowadzenie linki jest "specyficzne" i dochodzi do styku na główce. Czy w takim razie jeśli ze skepu do domu miałbym 70km to rowerem nie mógłbym jechać bo nie jest zabezpieczony i może powstać takie uszkodzenie?
  10. @Matuesz rouzmiem że jesteś pracownikiem Gianta - zluzj trochę. Ja nie pytałm czy to jest moja wina tylko czy normalne żeby lakier był tak słabej jakości. To są podstawy czytania ze zrozumienim.
  11. @omegagl prędzej czy później rysy i zadrapania powstaną. Ale żeby po jednej!! jeżdzie tak wyglądał lakier. Rower ma miesiąc i aż strach co będzie się działo po roku. Nietety linki są tak krótkie, że nie da sie ich ustawic tak aby nie obcierały. Giant stwierdził, że faktycznie jest to kiesko zaprojektowane i żebym sobie wymienił pancerze i liniki na dłuższe
  12. @Mateusz30 a jaka tu jet moja wina? Skręcanie kierownicą? Ubytek pojawił się po 70 km jeżdzie po szosie. Mam rower mtb Giant z 2013 roku i tam na styku pancerza i linki jest zmatowienie lakieru a nie ubytek. Czy np jeśli nowo zakupionym rowerem wracałby do domu i uszkodzenie by się pojawiło to też by była moja wina?
  13. @MikeSkywalker w karcie jest jedynie zapis że gwarancji nie podlegają uszkodzenia powłoki lakierniczej wynikające z narażenia roweru na działanie ekstremalnych warunków (także klimatycznych)
  14. Cześć, Taki ubytek lakieru pojawił mi na styku pancerza i ramy po przejechaniu ok 70km. Rower Giant Contend AR3 2021. Kupiony miesiąc temu. Czy to normalne żeby lakier był aż tak słabej jakości? Giant mi powiedział że mogłem nakleić sobie naklejkę to zarysowanie by nie było. Ja rozumien że ubytki i rysy pojwią sie prędzej czy później ale to chyba nie jest normalne żeby tak wyglądał lakier po jednej jeżdzie. Sprzedwaca twierdzi że nie ma sensu składać reklamacji bo ta zostanie odrazu odrzucona. Łukasz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...