Full.Diver

Witam

Sprzedaję dużo torbę podsiodłową firmy KTM.

Link do aukcji: https://www.olx.pl/d/oferta/duza-torba-podsiodlowa-ktm-CID767-IDVeslD.html?bs=olx_pro_listing

Cytat

Jeżeli Ci nie pasuje to co jest dostępne na już w sklepach internetowych,

Leejoonidas : które sklepy internetowe mają mostki 1 1/4 cala?

Usunąłem już wszystkie podkładki i mostek ustawiłem na negatyw.

Nadal mi za wysoko.

Leonidas : (-5) to nie rozwiązanie mojego problemu, bo w tej chwili mam jakieś (-6,-7).

Chyba mam coś co się nazywa Overdrive 2 czyli rura amortyzatora jest 1 1/4 cala, a nie 1 1/8.

Jak przeglądam ofertę sklepów to nie mają. Na OLX czy Allegro piszą w ogłoszeniu że na rurę 1 1/4 cala, a potem niżej że 28 mm czyli 1 1/8 cala.

W dniu 31.08.2023 o 12:17, MikeSkywalker napisał:

Mostek typu ahead, więc na rurę sterową 1 1/8 cala. 

Tylko jak przeliczyłem z cali na mm, to 1 1/8 cala to 28,575mm, a moja rura od amortyzatora ma 32mm. 

Czy na pewno 32mm to standard 1 1/8 cala?

Cytat

I z tego co widać, nie więcej niż 80mm.

Co dokładnie przez to rozumiesz ? W tej chwili jest 90mm. Zwiększenie negatywu do -10, -12 skróci odległość kierownica-stery.

Witam

Szukałem w internecie parametrów mostka do mojego roweru Giant Anthem x29 z 2012r. Niestety poza marką Giant Connect nie mogę znaleźć takich parametrów jak kąt wzniosu i jaki jest rozmiar rury amortyzatora (jaki to standard). Długość jest 90mm, a kierownica jest 32mm. Rura amortyzatora też ma 32mm. Nie wiem co to za standard.

Szukam tych informacji, bo chce wstawić mostek z większym negatywem. Aktualny jest ustawiony w negatyw, ale dla mnie za mało.

500km to Beskid Śląski po trasach pieszych

1500km to głównie Kampinoski Park Narodowy, Mazowiecki Park Krajobrazowy

Tak wyglądają moje Time XC po 2tys km.

Witam

W trakcie jazdy odpadł mi jeden z drutów mocujących bloki do pedału.  Jak na zdjęciach. Czy to da się jakoś naprawić? Kto to może zrobić, kto ma taką część?

Pozdrawiam

12 godzin temu, SpinOff napisał:

A jak już dobijesz do tych 120bpm po paru kilometrach to co się dzieje? Masz zakwaszone nogi czy brakuje Ci oddechu?

Nie, nie brakuje mi oddechu. Oddycham wtedy ustami, potrzebuję więcej powietrza, ale nie mam zadyszki. Po prostu nie mam siły w nogach. Co do kadencji to nie mam jak precyzyjnie zmierzyć, ale myślę, że nie odstaje od normy ani w górę, ani w dół.

Co do konfrontacji licznika z "metodą naturalną na tętnicach szyjnych". Mogę to zrobić jedynie w warunkach domowych i wtedy wszystko się zgadza. Nie mogę w czasie jazdy przez las puścić kierownicy i mierzyć tętna. Najniższe tętno mam po nocy, rano, nie przed snem. Co do mocy to nie mam pomiaru mocy.

8 godzin temu, ChuChu napisał:

A jak mierzysz tętno? 85-90 to jest tyle co nic. Jak zmywasz naczynia, to masz pewnie wyższe...

Mam opaskę Taką . Konfrontowałem ją z dwoma innymi miernikami i pokazuje ok. Spójrz, że jak jestem na marszu to wskazuje ok. Ponadto na trenażerze wskazywała ok.

Jak piszę 2h jazdy, to jest to 120minut jazdy i nie ma przerw.

W odpowiedzi to pytania SpinOffa: Nie nie brakuje mi oddechu. Mogę pojechać szybciej, ale 2-3km, ale czuję się jakbym jechał nad progiem, a tętno wolno się wspina z 90 do 120, a potem musiałbym wrócić do emeryckiego tętna. Nie mam siły mocniej cisnąc pedałów.

Co do prac domowych to przy nich mam circa 60. Jak pisałem spoczynkowe mam 50.

Co do lekarza. Miałem robione EKG. Wszystko OK, poza tym, że mam blok prawej komory serca, ale kardiolog powiedział, że taka moja uroda i na nic to nie wpływa.

W okresie zimowym trenowałem na trenażerze z monitorem tętna. Przeważnie od 3 do 6 treningów w tygodniu. Typowy trening 5-10m rozgrzewka, 10-15m (ile fabryka dała, powyżej progu), 5-10m cool down.

Na początku wiosny miałem następujące parametry.

Tętno spoczynkowe 50-52 uderzeń. Próg 140 uderzeń. Tętno maksymalne 158uderzeń. Wiek >50lat.

Od 1,5 miesiąca wracam do typowo letniej aktywności rowerowej czyli 2-3 razy w tygodniu jadę na 1,5-3h wycieczki. Średnie tempo na takiej wycieczce wynosi circa 85-90 uderzeń. Nisko. Nie mam siły jechać szybciej. Dla porównania zrobiłem sobie pieszą wycieszę szybszym tempem i tu średnio miałem 110 uderzeń na 1,5h marszu z max 158 uderzeń po wejściu na 8 piętro schodami.

Ciekawi mnie dlaczego na rowerze nie jestem wstanie wykrzesać z siebie tyle co w marszu ? Pomimo intensywnej pracy w zimie, po 2h-3h na rowerze w tempie 85 uderzeń jestem skatowany tak, że mam bóle mięśni i następnego dnia nie pomyślę o wyjściu na rower.