Witam bardzo serdecznie. To mój pierwszy post na forum. Bardzo długo jeździłem Giantem Yukonem, ale postanowiłem zmienić rower na coś "wygodniejszego" do jeżdżenia po ścieżkach rowerowych. Z racji wysokiego wzrostu i pozytywnych opinii skusiłem się na Gazelle Chamonix C8 z dużą rama 65 cm... Jednak po przejechaniu kilkuset kilometrów rowerem czuje, że to nie to... Rower jest bardzo wygodny i można nim przejechać śmiało 70km bez żadnych skutków ubocznych np. bóle pleców czy "tyłka"..., ale rower jest bardzo ciężki ponad 18kg, trudno się rozpędzić powyżej 25km na płaskiej drodze, piasta Nexus 8 to porażka, przełożenia bardzo ograniczone, ciężko ją wyregulować, aby było idealnie. Mam mieszane odczucia związane z tym rowerem. Czy może ktoś miał podobne dylematy i pomoże mi wybrać idealny rower miejski/trekingowy do jazdy 60% ścieżki rowerowe /40% drogi szutrowe (delikatne podjazdy). Coś bez biegów w piaście, lżejsze niż 15 kg i z dużą rama 25 cali/65cm... Rozmiar na pewno ogranicza wybór... Będę wdzięczny za pomoc.