Skocz do zawartości

Ralphaello

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia użytkownika Ralphaello

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Pierwszy post
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca
  • Od roku

Ostatnio zdobyte

1

Reputacja

  1. Dzień dobry. W grę wchodzi tylko przewóz rowerów na dachu samochodu. Czy polecacie jakiś konkretny, nie drogi bagażnik na relingi na dach samochodu ? Czy jest szansa na zamontowanie 4 rowerów (29", 27,5", 24", 20") na dachu samochodu ? Czy skręcamy kierownice do przewozu, czy montuje się je naprzemiennie ? Bardzo proszę o wszelkie porady ?
  2. Tak, właśnie ma być rama xl. Ręce też mam dość długie, więc wybór padł na ramę xl. (Mierzyłem wiele innych reż) Nie wiem jak u Was, ale w Małopolsce rowerów 29" do 3000 zł praktycznie brakuje....brak siłowni zrobił swoje ps: zona dziś odebrała Merida matts na 27.5 " - tylko rekreacyjnie na ścieżki i las, więc obydwoje zaczynamy na meridach nowy rozdział w życiu
  3. Dzięki. Wcześniej miałem Arkusa z hamulcami jak w wozie konnym. Wcisksles tył i przód i poza odgłosem wycia i tarcia szczęka efekt hamujący był marny podczas testu tej Meridy hamulce wydają mi się jak...żyleta dzieki za odpowiedzi, rower odbiorę najpóźniej w poniedziałek, postaram opisać wrażenia po 10 letniej przerwie
  4. Dziękuję za odpowiedź. Szaleńcem nie jestem i nie wybieram roweru za trochę ponad 2000 zł do sportowej jazdy po górach Jasne, rower taki to teraz początek. Te góry i skały w mojej kondycji to na razie mrzonka przyszłości i może bliższa, ale jednak przyszłość i już pewnie na innym rowerze. Bardziej chodzi o rekreację i przejazd ze swoimi dziećmi po lesie czy ścieżkach utwardzonych, których w okolicy tu nie brakuje. Ścieżki asfaltowe w ramach euro Velo też są tu bardzo dobre więc to będzie taki mix. Warto brać rower na taką rekreację ? Jak hamulce ? Wszędzie mówią bierz za 1800 rockridera z Decathlonu, ale jakość wykonania (wizualnie, na technice się nie znam) nie powala w porównaniu do meridy. Pozdrawiam
  5. Witam Was serdecznie. Bardzo dawno nie jeździłem rowerem, myślę, że ok 10 lat. Wcześniej miałem....ARKUSA, zwykłego jak na tamte czasy górala :), którym zrobiłem wiele pięknych kilometrów. Potem garaż i czas stanął w miejscu dla rowerów. Teraz, kiedy dzieciaki mi podrosły tak, że same już potrafią śmigać na 2 kółkach, nie mogę zostać w tyle i nie jeździć z nimi na wyprawy. Sprawa jest już trochę "po ptokach" - ale jeszcze da się odwołać, więc piszę do Was, dla całkowitej pewności. Mieszkamy w samym sercu Beskidów - ścieżek rowerowych betonowych, leśnych, dzikich tras w górach, lasach, gdzie korzenie drzew i ziemia mieszają się ze skałami, szutru i innej każdej nawierzchni tu nie brakuje. Rower tak właśnie będzie używany. Nie ma tu kompromisu, tu błoto przekłada się z asfaltem i szutrem, a zjazdy z równiną i górami. Dochodzi jeszcze jedna kwestia, że z braku roweru przez te 10 lat rower ma co wieźć w postaci zbędnego balastu brzuchowego. Wzrost = 187 cm. Dlaczego pisałem po "ptokach" ? Szukałem czegoś takiego, co będzie tanie i w miarę z dostępnymi częściami. Rower będzie użytkowany ok 3 razy w tygodniu po 2,3,4 godziny. Namawiali mnie na crosa marki CUBE, ale rama mi w ogóle nie pasowała, wygląd też nie. Po oględzinach wybrałem..... MERIDA BIG NINE 40D - rocznik 2019. (RAMA XL) Tańszy o 450 zł od rocznika 2020, a zależało mi, aby zmieścić się w budżecie. Były propozycje: stary, kup w Auchanie za 500 zł i będzie gitara. Nie, nie chciałem, bo raz kupiłem już córce w Auchanie i oddałem na złom po roku. Kupiłem jej AUTHORA i jest super, ale 29" authora nie mieści się w moim budżecie. Jest Merida. Tylko proszę nie pisać, że lepiej dołożyć. Nie da sie. Budżet zamknięty. Sprawa taka prosta, brać ? Warto ? - Czy stracić 100 zł zaliczki i nie odbierać. Wasze zdanie ? Za późno znalazłem to forum ehh. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie Pytanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...