Hej,
Jeżdżę na rowerze dosyć amatorsko, zwykle jeździłem zwykłym rowerem trekkingowym, ale jako, że w zeszłym roku jeździłem całkiem sporo, to postanowiłem na jesieni kupić sobie rower na nowy sezon i postanowiłem kupić coś bardziej sportowego, a dokładniej gravela https://www.dobrerowery.pl/giant-revolt-2-2022-black-diamond.
Pogoda nie pozwoliła mi jeszcze na dłuższe wyprawy, ale krótkie wycieczki testowe już miałem i niestety za każdym razem po dość krótkim czasie zaczynają boleć mnie ręce a dokładnie te "poduszeczki" w dłoniach. Nie wiem kompletnie od czego zacząć jakieś lepsze ustawienie roweru, nigdy wcześniej nie jeździłem na tej kierownicy "baranek" i w takiej jednak bardziej pochylonej pozycji, tutaj jest dla mnie ewidentnie niekomfortowa. Może przyjmuje jakąś złą pozycję? A może siodełko za daleko od kierownicy? Albo kierownicę lekko podnieść?
A może po prostu taki rower nie jest dla mnie... Co poradzicie?