amboniusz55

kolejny i ostatni juz wpis po kolejnych paru mailach w ktorych opisalem jak wygladal caly proces i propozycja rekompensaty i wystawieniu negatywnego komentarza na trustpilot w koncu ktos sie ze mna skontaktowal i przyznal mi we wszystkim racje jako ze niechcialem zwracac roweru bo wiedzialem ze moze to byc powolny proces zgodzono sie na zaproponowana przeze mnie kwote wydaje mi sie ze moglem nawet zazadac troche wiecej i nie robiono by problemow pieniadze zostaly wyplacone na konto bankowe na dzien dzisiejszy nie polecam tej platformy na pewno kupujacy ma bardziej pod gorke niz sprzedajacy zdecydowanie widac ze maja za malo ludzi zeby obsluzyc ludzi z calej europy i jeszcze USA dodatkowo takie mam wrazenie odstraszaja ich maile pisane po angielsku jest to niemiecka firma badz co badz

a wiec ciag dalszy nastepuje rowerek przyjechal 11 pazdziernika niestety sprzedawca nabujal opis krotko mowiac przyjechal model o rok starszy niz bylo to napisane w opisie a wiec i specyfikacja jest zupelnie inna co ma istotne znaczenie w przypadku zwrotu roweru lub jakiejs rekompensaty na sczescie stan roweru jest w miare ok tak jak mniej wiecej bylo napisane tylne kolo nadaje sie do centrowania jest maly luz na kasecie ale po za tym wizualnie i technicznie jest ok i sklanialbym sie raczej do zatrzymania roweru u siebie pod warunkiem pewnej rekompensaty pienieznej co moze potrwac troche z uwagi na powolna komunikacje mailowa cdn....

witam rownież mam przyjemność lub niefart kupować tam rower jak na razie nie ma się za bardzo cieszyć rowerek został zamowiony 16 sierpnia wiec minelo juz prawie 2 miesiace a roweru na razie nie mam ale po kolei .. a wiec tak jak napisalem 16 sierpnia kupiony po czym standardowo sprzedawca ma dobe na potwierdzenie sprzedazy po czym termin odbioru od sprzedawcy zostal ustalony na 29 sierpnia ( rowerek jechal z Portugalii ) i tego wlasnie dnia dostaje maila od buycycle ze sorry ale z powodu opoznienia dostawy materialow pakujacych do sprzedawcy wysylka nastapi w terminie pozniejszym finalnie rower zostal odebrany 13 wrzesnia a 20 wrzesnia dotarl do siedziby głownej Buycycle czyli do Monachium ciekawostka jest ze wiekszosc trasy paczka leciala samolotem i od 20 wrzesnia rowerek stoi tam caly czas czekajac na inspekcje dzisiaj mamy 5 pazdziernika czyli bedzie juz 2 tygodnie i na razie czekam podczas calego procesu wyslalem pare ponaglajacych maili do buycycle odpowiadaja bardzo roznie czasami tego samego dnia max trzeba czekac nawet 4 dni ano pewnie spytacie czemu tak dlugo to trwa no coz mozna tylko gdybac bo sezon rowerowy - duzo zamowien bo malo ludzi maja zatrudnionych bo caly czas sie rozwijaja otworzyli sie na rynek USA ciag dalszy epopei nastapi...