Sprawa jest taka, że rowerem jeździł mój zmarły Ojciec i teraz wyciągnąłem rower. To prawda, że kiedyś wspominał coś o spawaniu no i pewnie dlatego jest tam jakieś zwężenie, nie jest to tuleja jednak. Ustawienie siodełka do tego zwężenia dla mnie jest za wysokie. Sztyca oryginalna. Więcej ucięcia sztycy też wchodzi w grę?