graszu12

No to przymierzam się i do innych rowerów. Rondo po namyśle jednak odrzuciłem. Wciąż rozważam Diverge'a. Ale w moim mieście pojawiła się aluminiowa Orbea Terra h30 w moim rozmiarze. https://www.orbea.com/pl-pl/rowery/szosowe/terra/cat/terra-h30-d Pojeździłem troszkę i w porównaniu z Divergem pozycja bardziej pochylona. Dobrze mi się jeździło. Fajna geometria, GRX.. ale jeśli miałby to być konkurent do Diverge'a musiałbym coś więcej o nim wiedzieć. Nigdy nie rozważałem kupna roweru tego producenta i nie znam ich za bardzo (gwarancja dożywotnia, ale w razie czego czy nie robią problemów, jak u nich z jakością?). Korba też mnie zastanawia - 46-30 wolniejsza na szosie w porównaniu do Diverge'a i jego 48-32. Czy ktoś z Was jeździ już tym rowerem? Orbea podoba mi się, ale nie chce kupować w ciemno.

No właśnie czytając o rowerze w ofertach sklepowych i na stronie rondo podają, że jest możliwość założenia koła 700c

A coś takiego? Rondo Mutt ST. http://rondo.cc/mutt-st,216,pl Podoba mi się możliwość zmiany geometrii z typowo gravelowej na endurance. Kupując drugi zestaw kół miałbym więcej możliwości. Tylko, że nigdzie nie ma recenzji tego roweru, nie wiem ile waży.

178/179 cm, 81 cm noga. Coraz częściej myślę o Diverge Comp, ale ta główka ramy.. odrzuca. Tak długa przez FS, dłuższa niż w innych gravelach. Jak to jeździ. Muszę się przymierzyć w sklepie. No i czy ten FS po kilku miesiącach nie zacznie irytująco skrzypieć, klekotać, czy co tam jeszcze. Im dłużej czytam o tym wszystkim, tym większy mętlik w głowie.. Standard. A jeszcze GRX wchodzi do graveli.. To ma np. Cube Nuroad Race, ale ta geometria chyba troszkę przełajowa.. Na dłuższych dystansach może męczyć. https://www.cube.eu/pl/2020/bikes/road/cyclocross-gravel/nuroad/cube-nuroad-race-blackngreyblue-2020/

Cześć, dysponuję majątkiem ok 8000 zł i wybór roweru szutrowego ograniczam do tegorocznych Diverge Elite e5 oraz Topstone 105 https://www.specialized.com/pl/pl/diverge-elite-e5/p/171309?color=264793-171309 https://www.cannondalebikes.pl/rowery/2020-szosowe/gravel/topstone/topstone-105 Zagwozdka spora, bo obydwa mi się podobają. Patrząc na geometrię, kąt główki, długość tylnego trójkąta, to Diverge jest chyba zwinniejszy, co mi się podoba. Z kolei Topstone może być stabilniejszy, co jest wygodniejsze przy dłuższych wyprawach. Topstone ma też lepszy osprzęt. Ma ktoś z was któryś z modeli? Jakieś spostrzeżenia? Mam taki problem z wyborem, że zastanawiam się już nawet nad Diverge Comp E5 ale.. 1000 złotych ponad budżet. Poza tym nie ufam wynalazkom takim jak ta amortyzacja. Czy to nie przeszkodzi w późniejszym upgradowaniu roweru, czy to nie jest awaryjne, no i czy nie ugina się za bardzo przy stromych podjazdach..? https://www.specialized.com/pl/pl/diverge-comp-e5/p/171308?color=274161-171308