hej, mój rower to pseudo gravel, tani, ciężki, ale bardzo go lubię i lubię poszaleć w terenie lub jeździć obładowany sakwami. Hamulce manualne. Nie warto w niego mocno inwestować, ale kasa nie jest dla mnie problemem.
Prawa klamkomanetka to Sora St-3500-r, tylna przerzutka to jakas Alivio - wspolpracuje z kasetą Shimano HG400 ALIVIO 9rz 12-36T CS-HG400. Z przodu korba FC-T4060 48x36x26T 9 rz. Tylna piasta to jakis dobry Novatec indywidualnie zaplatany. Nie udało sie ani mi ani w serwisie ustawic, żeby manetka płynnie zmieniała tylne biegi, czasem przeskakuje. Hak wydaje sie być prosty. Chcę rozwiązac problem, np. poprzez nowe(lub uzywane) klamkomanetkę(ale hamulec mech) i przerzutkę np. GRX + kaseta, łańcuch, korba - wydaje sie, ze w 1500 moglbym sie zmiescic, choc rozsądną niższą opcje chętniej wybiorę.
1. Czy z aktualną piastą mogę iść w 10 lub 11rz?
2. Jak pójdę w 10 lub 11rz, to rozumiem, ze korbe musze tez zmienic?
3. Jak juz zmieniać klamkomanetkę i przerzutkę to co bedzie pasowalo do siebie do jazdy w terenie?
4. Czy zostawic klamkę a wymienic alivio na np. deore rd-m592?